REKLAMA

Coś dziwnego dzieje się z frankiem szwajcarskim. Widzieliście notowania walut?

Złoty po nieoczekiwanym poniedziałkowym rajdzie, kompletnie dzisiaj opadł z sił i dolar z euro robią z nim, co chcą. Ale już nie frank, który nagle odkleił się od euro.

CHFPLN kurs
REKLAMA

Euro kosztowało we wtorek rano 4,5970 zł, dolar 3,8540 zł, frank 4,1700 zł, a funt 5,3360 zł. Po południu euro przekroczyło granicę w postaci 4,60 i w szybkim tempie zaczęło zbliżać się do 4,62, dolar tymczasem przyczaił się się przed 3,90 zł.

REKLAMA
 class="wp-image-1389817"
Kurs euro. Źródło: Stooq

Funta po umocnieniu o 0,5 proc. kwotowano na 5,36558 zł.

I ciekawostka: z tego szeregu wyłamał się frank, który jako jedyny minimalnie stracił we wtorek do złotego. Po 16. kurs CHFPLN spadł do 4,16910 zł.

Nawet po uwolnieniu kursu w pamiętny czwartek 15 stycznia 2015 r. CHF podążał jak cień za euro, a tu taka niespodzianka. Kolejna interwencja? Na razie trudno wyrokować. Od pewnego czasu mówi się, że inwestorzy mają już dość szwajcarskiej waluty.

 class="wp-image-1389823"
Kurs CHF. Źródło: Stooq

Manuel Oliveri, strateg walutowy Credit Agricole, przekonuje, że CHF przestaje być atrakcyjny jako bezpieczna przystań za sprawą aktywność Szwajcarskiego Banku Narodowego, który od miesięcy prowadzi agresywną politykę i gdy tylko zajdzie taka potrzeba stosuje interwencje walutowe.

Z tego punktu widzenia nie należy oczekiwać, że crossy takie jak EUR/CHF będą narażone na duże ryzyko spadkowe, nawet jeśli sentyment do ryzyka miałby się pogorszyć

– wskazał Manuel Oliveri.

We wtorek Komisja Europejska podała też, że rozpoczęła konsultacje w sprawie ewentualnego wyznaczenia nowej stopy dla franka szwajcarskiego po tym, jak wygaszony zostanie LIBOR

Może wizja sprawowania pieczy przez Brukselę nad oprocentowaniem pożyczek w CHF na rynku międzybankowym podcięła skrzydła frankowi?

Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, upatruje powodów umocnienia dolara w doniesieniach na temat finansowania pakietu pomocowego o wartości 3 bln dol.

 class="wp-image-1389826"
Kurs dolara. Źródło: Stooq

Źródłem jego finansowania będzie raczej nowy dług, a nie podatki. Innymi słowy, wątek wokół rentowności amerykańskich obligacji, który szkodził w ostatnich tygodniach globalnemu sentymentowi, raczej nie wygasł

– wskazał ekspert.

I dodał, że dodatkowym czynnikiem, który podbija kurs dolara jest sytuacja pandemiczna. USA szczepią coraz więcej osób, a pod tym względem sytuacja w UE wygląda o gorzej, na dodatek kolejne kraje decydują się na wprowadzanie nowych lub przedłużanie wcześniejszych obostrzeń.

REKLAMA

Do tego wszystkiego dochodzi do dyplomatycznych tarć między Chinami z jednej strony a USA, UE, Wielką Brytanią i Kanadą z drugiej. Zachód zdecydował się nałożyć sankcje na Pekin za łamanie praw człowieka, a Chińczycy odpowiedzieli nakładając restrykcje na… Europę.

Amerykanie są też przyzwyczajeni do trudnych relacji z Chinami, podczas kiedy dla Unii Europejskiej może być to trudna sytuacja - nie bez powodu Pekin jako pierwszy odpowiedział własnymi sankcjami właśnie wobec Europejczyków

– wskazał Marek Rogalski.
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-12T20:07:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T18:38:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T14:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T13:35:29+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T11:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T09:11:12+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T03:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T16:50:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T09:07:59+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T04:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T21:55:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T18:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T15:46:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T08:56:38+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA