REKLAMA

Co on znowu wymyślił? Pracownicy bezlitośni dla szefów

64 proc. Polaków, gdyby mogło poprosić pracodawcę o cokolwiek, byłaby to podwyżka. Połowa osób postawiła na premię, a 30 proc. zadowoliłyby dodatkowe dni wolne – wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service. Na kolejnych miejscach najbardziej pożądanych benefitów znalazły się 4-dniowy tydzień pracy (28 proc.) oraz dwa dodatki, które obniżają koszty życia: dofinansowanie dojazdów (28 proc.) oraz darmowe wyżywienie (26 proc.).

Co on znowu wymyślił? Pracownicy bezlitośni dla szefów
REKLAMA

Personnel Service ocenia, że Polaków najbardziej cieszą te dodatki do wynagrodzenia, które albo wpływają pozytywnie na kieszeń, albo zapewniają więcej czasu wolnego. Ekspert rynku pracy Krzysztof Inglot przestrzega pracodawców, że podwładni nie zadowolą się byle czym.

REKLAMA

Najchętniej zobaczą wpływ na konto, a alternatywy muszą być przemyślane. Liczymy na dodatkowe dni wolne, zmianę systemu pracy na 4-dniowy lub korzyści, które obniżą koszty życia i tym samym spowodują, że pod koniec miesiąca zostanie nam więcej pieniędzy w kieszeni – tłumaczy założyciel Personnel Service.

Pracodawcy premiują, ale nie tak jak oczekują pracownicy

Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” wynika, że benefity pozapłacowe otrzymuje obecnie 34 proc. pracowników. Najczęściej są to imprezy integracyjne (52 proc.), paczki na święta (45 proc.) oraz szkolenia dotyczące zawodu (45 proc.). Popularna jest prywatna opieka medyczna (41 proc.), karty sportowe (40 proc.) oraz bony towarowe (39 proc.). Najmniej rozpowszechnione są szkolenia językowe oraz programy emerytalne, które otrzymuje 18 proc. zatrudnionych.

Oferowane przez pracodawców benefity nie odpowiadają wprost na oczekiwania pracowników – wskazuje Personnel Service w komentarzu do badania.

Więcej wiadomości o 4-dniowym tygodniu pracy w Bizblog.pl

Jak się okazuje, gdyby pracownicy mogli o coś poprosić pracodawcę, to wybraliby podwyżkę pensji (64 proc.) albo premię finansową (54 proc.). Na trzecim miejscu najbardziej oczekiwanych benefitów znajdują się dodatkowe dni wolne (30 proc.). Tuż za podium uplasował się 4-dniowy tydzień pracy.

Na kolejnych miejscach znajdują się benefity pozapłacowe wpływające na obniżenie kosztów życia, co w warunkach wciąż wysokich cen ma ogromne znaczenie dla pracowników. Chodzi o dofinansowanie zakupu paliwa, którego oczekuje 28 proc. pracowników oraz darmowe wyżywienie w pracy (26 proc.).

Zdecydowanie mniej doceniane przez pracowników benefity to kolejno: praca zdalna przez 2–3 dni w tygodniu, nielimitowane dni urlopowe (po 15 proc. wskazań), wsparcie finansowe pasji (14 proc.), dofinansowanie zdalnych form rozrywki, jak np. Netflix (10 proc.) oraz wsparcie psychologiczne (9 proc.) – wylicza Personnel Service.

Dajcie pracownikom czas i pieniądze

Krzysztof Inglot podkreśla, że oferta benefitów powinna być dopasowana do oczekiwań i potrzeb pracowników.

REKLAMA

Czasem mam wrażenie, że firmy silą się na kursy mindfulness, dodatkowe szkolenia czy chcą wspierać pasje, a zatrudnieni mówią wprost, że oni zajmą się swoim hobby, tylko muszą mieć na to czas i pieniądze – podsumowuje ekspert Personnel Service.

Jak dodaje, przykładem takich rozwiązań mogą być Autonomiczne Stołówki zapewniające darmowy posiłek dla pracowników w fabrykach czy placówki medyczne, które dają pracownikom z Ukrainy możliwość korzystania z usług lekarza w ich ojczystym języku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA