Chińczycy z premedytacją pogrążają rubla. W piątek Putin otrzyma cios, który może go rzucić na kolana
Już nawet Chińczycy wiedzą, że rubel przestaje być wart cokolwiek. Władze w Pekinie łagodzą rządową kontrolę kursu walutowego, aby rubel rosyjski tracił na wartości w stosunku do chińskiego juana. Ma to pomóc uchronić Pekin przed sankcjami gospodarczymi nałożonymi na Moskwę.
Rubel osłabia się tak szybko, że Chińczycy postanowili mu w tym nie przeszkadzać. Różnica, jaką może rubel może wahać się w stosunku do juana, w kontrolowanym przez państwo obrocie, zostanie podwojona do 10 proc. powyżej lub poniżej ceny otwarcia, począwszy od piątku – ogłosił właśnie China Foreign Exchange Trade System.
Utrzymanie stałego kursu walutowego wymagałoby od chińskiego banku centralnego subsydiowania rosyjskich nabywców chińskich towarów, dając im więcej juanów za ruble, niż rosyjska waluta jest warta.
Chiny nie chcą finansować rosyjskich firm
Najnowsza zmiana pozwoli chińskim kursom walutowym nadążyć za nagłymi dziennymi wahaniami rubla.
Od czasu, gdy zachodnie rządy odcięły niektóre rosyjskie banki od międzynarodowego systemu płatności SWIFT w odwecie za atak prezydenta Władimira Putina na Ukrainę, rubel stracił około 40 proc. swojej wartości. Rosyjski bank centralny został zablokowany i nie mógł wykorzystać swoich rezerw walutowych do obrony kursu walutowego.
Chiny do tej pory unikały potępienia ataku Putina i krytykowały zachodnie sankcje. Chińskie firmy nie zamierzają dołączyć do zachodnich marek i wycofywać się z Rosji, ale ekonomiści twierdzą, że prawdopodobnie spróbują wykorzystać presję na Moskwę.
Rosyjska waluta rekordowo słaba wobec juana
To nie wszystko. Część chińskich banków zawiesiła już handel parą walutową juan–rubel. Rosyjska waluta była w środę rekordowo słaba wobec chińskiej.
Za 1 juana płacono 20,57 rubli, gdy na koniec lutego kurs wynosił 13,28 rubli - podaje serwis Parkiet.
Część analityków podejrzewa, że Rosja wyprzedaje chińskie obligacje. W lutym inwestorzy zagraniczni sprzedali bowiem chiński dług za rekordowe 5,5 mld USD. Była to jego pierwsza miesięczna wyprzedaż od marca 2021 r. Analitycy banku ANZ szacowali wcześniej, że Bank Rosji i rosyjski Fundusz Narodowego Dobrobytu posiadają chińskie obligacje warte 140 mld USD
– podaje „Parkiet”.