REKLAMA

Tak taniej ropy nie oglądaliście od wybuchu wojny w Ukrainie. I co teraz z cenami paliw?

Na rynku ropy robi się coraz ciekawiej. Notowania Brent znalazły się właśnie na poziomie sprzed rosyjskiej agresji. Tanieje też WTI. Czy to oznacza rychłe obniżki cen na stacjach tankowania?

Tak taniej ropy nie oglądaliście od wybuchu wojny w Ukrainie. I co teraz z cenami paliw w Polsce?
REKLAMA

Ceny paliw w ciągu ostatniego tygodni spadły na polskich stacjach o kilkadziesiąt groszy, kierowcy mają nadzieję na bardziej trwały trend spadkowy. Zwłaszcza że cena ropy Brent właśnie znalazła się na poziomach sprzed wywołanej przez Rosję wojny w Ukrainie.

REKLAMA

Poniżej 100 dol. za jedną baryłkę w tym czasie płaciliśmy raz: incydentalnie 11 kwietnia. Dla porównania rok temu, w połowie lipca, baryłka ropy Brent była warta ok. 73 dol, a dwa lata temu, 15 lipca 2020 r. – 43 dol. Dotyczy to również ropy WTI. Jeszcze 11 lipca baryłka kosztowała w okolicach 104 dol., a teraz jest na poziomach poniżej 96 dol.

new TradingView.widget( { "width": 700, "height": 610, "symbol": "ICEEUR:BRN1!", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "range": "YTD", "allow_symbol_change": true, "save_image": false, "container_id": "tradingview_47d26" } );

Co w takim razie w ostatnim czasie zatrzymało ten cenowy rajd w górę? Eksperci na pierwszym miejscu wymieniają obawy o recesję. Nie do końca też wiadomo, czy amerykańska Rezerwa Federalna będzie chciała wyhamować inflację za oceanem agresywną podwyżką stóp procentowych. Jeśli tak by się stało, mocno ucierpiałby popyt i konsumpcja.

Strach przed recesją jest tym, co napędza dziś rynek

– wskazuje Dennis Kissler z BOK Financial.

Ceny paliw na polskich stacjach, czyli lepiej wyhamować entuzjazm

Czy to wszystko oznacza kolejne obniżki na polskich stacjach? Już w ostatnim tygodniu ceny na jednym litrze traciły nawet po kilkadziesiąt groszy. Specjaliści z serwisu e-petrol przewidują, ze w tygodniu od 18 do 24 lipca ceny benzyny Pb 98 w Polsce będą w granicach od 8,10 zł do 8,25 zł, benzyny Pb 95 - od 7,46 do 7,57 zł, oleju napędowego od 7,52 do 7,63 zł i wreszcie gazu LPG od 3,30 do 3,41 zł. I lepiej na razie na więcej nie liczyć. 

Wpływ na poziom cen na polskich stacjach paliw ma również kondycja naszej waluty, zwłaszcza dolara. A z tym ostatnio nie jest za dobrze. W piątek za dolara płacono ok. 4,80 zł.

new TradingView.widget( { "width": 700, "height": 610, "symbol": "FX_IDC:USDPLN", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "range": "5D", "allow_symbol_change": true, "save_image": false, "container_id": "tradingview_df3df" } );

To jeden z najwyższych poziomów w historii, a przypomnimy, że kilka dni temu amerykańska waluta osiągnęła najwyższy kurs w historii 4.85 zł. Rok temu, w połowie lipca, amerykańska waluta warta była 3,73 zł, dwa lata temu - 3,96 zł, a w lipcu 2019 r. – 3,79 zł.

Kierowcy liczą na obniżki stacji paliw

Tym samym zdaniem ekspertów szansę na kolejne zniżki cenowe na polskich stacjach paliw na razie lepiej szukać w akcjach promocyjnych, takich jak Orlenu i Lotosu. Spółki zaproponowały kierowcom z ich aplikacjami płacić o 30 groszy mniej za litr, tankując trzy razy w tygodniu, przez lipiec i sierpień.

REKLAMA

Na takie specjalne traktowanie od 1 lipca mogą też liczyć klienci stacji BP. Tutaj warunkiem do płacenia o 30 gr mniej za litr paliwa jest posiadanie karty Payback. Stratne na tym promocyjnym zamieszaniu nie chcą być też stacje Moya, które również przygotowały swoją propozycję na wakacje, która dotyczy benzyny PB 98 i 95, standardowego oleju napędowego i uszlachetnionego ON Moya Power.

Tankując tylko paliwo, można zaoszczędzić 10 gr, jak do tego dorzucimy kawę albo hot-doga albo dodatkowo płyn do spryskiwacza - rabat rośnie do 20 gr. Jeżeli oprócz paliwa zakupimy dwie rzeczy - zapłacimy mniej o 30 gr na litrze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA