REKLAMA

Polskie firmy coraz więcej wydają na innowacje. Ale efekty są mizerne

Nasze państwo coraz hojniej wspiera firmy inwestujące w badania i rozwój, a polskie przedsiębiorstwa coraz śmielej wyciągają ręce po pieniądze. Wydatki rosną i wydawałoby się, że jesteśmy na prostej drodze, by przedzierzgnąć się w coś w rodzaju europejskiego Singapuru. Nic bardziej mylnego.

Polskie firmy coraz więcej wydają na innowacje. Ale efekty są mizerne
REKLAMA

Pod względem wsparcia podatkowego dla innowacyjnych przedsiębiorstw Polska jest na 10. miejscu wśród krajów OECD, jeśli chodzi o duże i zyskowne firmy, na 11. wśród przedsiębiorstw ponoszących stratę i 15. wśród MŚP

– policzył Polski Instytut Ekonomiczny.
REKLAMA

Obiecująco wyglądają również dane Ministerstwa Finansów. W 2018 roku (pierwszym, w którym obowiązywała ulga B+R w wysokości 100 proc. wydatków) z ulg podatkowych skorzystało 1844 podatników, czyli o ponad 60 proc. więcej niż rok wcześniej. Efekt? Przedsiębiorstwa zaoszczędziły na daninach 1,854 mld zł, w porównaniu do 584 mln rok wcześniej.

Jest to ok. 10 proc. całkowitych deklarowanych przez firmy nakładów na B+R w 2018 roku

– wskazuje PIE.

Te ostatnie w 2018 r. sięgnęły kwoty 25,6 mld zł. W porównaniu z 2017 r. wzrosły więc o niemal jedną czwartą. Największym poziomem nakładów wewnętrznych na działalność badawczo-rozwojową charakteryzował się sektor przedsiębiorstw, który przeznaczył na badania prawie 17 mld zł.

 class="wp-image-1074141"
Polski Instytut Ekonomiczny

Oszczędzamy na ludziach?

Ale kwestia prac nad innowacjami w Polsce jest bardziej skomplikowana, bo wydatki na związane ze stworzeniem samego produktu to nie wszystko.

W nowoczesnej gospodarce opartej o wiedzę, oprócz samego opracowania nowego produktu, ważne jest też zdobycie wiedzy o rynku, zapewnienie marketingu i sprzedaży

- zwraca uwagę Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej Polskiego Instytutu Ekonomicznego

O czym mowa? Wydatki na B+R wzrosły w 2018 roku do poziomu 1,21 proc. PKB (w porównaniu do 1,03 proc. PKB w 2017 r.). Z drugiej strony wydatki na działalność innowacyjną, obejmującą oprócz B+R także m.in. koszty personelu, wprowadzanie nowych procesów i produktów do sprzedaży czy inwestycje w wartości niematerialne, w 2018 r. zmniejszyły się o niemal 16,5 proc. w stosunku do 2017 roku.

Święcicki dodaje, że wzrost udziału wydatków na badania i rozwój przy spadku ogólnej wysokości nakładów oznacza, że środków na te komplementarne działania jest mniej.

Wpisuje się w to statystyka mówiąca o odsetku przedsiębiorstw, które wprowadziły nowe lub ulepszone metody przetwarzania informacji – jest to jedynie 8,2 proc. przedsiębiorstw przemysłowych i 9,7 proc. przedsiębiorstw usługowych

– opowiada

Innym problemem pozostaje współpraca z ośrodkami naukowymi. Ewaluacja NCBR pokazała, że 59-70 proc. beneficjentów programów wspierających bezpośrednio prace B+R nie doprowadziło do sprzedaży efektów swoich prac. A to pokazuje, że prace nad innowacyjnymi rozwiązaniami wciąż bywają w Polsce sztuką dla sztuki.

REKLAMA

Polska innowacyjność drepce w miejscu

I być może właśnie to sprawia, że w rankingu innowacyjności Global Innovation Index, mimo wzrostu nakładów finansowych, od lat drepczemy w miejscu. W 2015 r. byliśmy w nim na 46 miejscu, rok później awansowaliśmy na 39 lokatę i pozostajemy na niej do tej pory (wyjątek to skok o jedno oczko w 2017 r.). To jedna z niższych pozycji jeśli chodzi kraje rozwinięte gospodarczo.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA