14 największych banków w Polsce zwraca pobrane od klientów opłaty za udzielenie kredytu konsumenckiego w przypadku jego wcześniejszej spłaty, stosując metodę liniową. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów twierdzi, że w efekcie Polacy odzyskają nawet 1,5 mld złotych
Urząd zaznacza, że jest zwolennikiem metody liniowej. Prezes Urzędu Tomasz Chróstny wymienia banki, które z tego sposobu korzystają, a konsumenci mogą liczyć na sprawiedliwe rozliczenie i zwrot kosztów.
1,5 mld od banków dla ludu
Stanowisko UOKiK sprzed 4 lat odnosi się do sposobu rozliczeń w przypadkach wcześniejszych spłat kredytów konsumenckich. Zgodnie z nim instytucja finansowa powinna oddawać w tych wypadkach kredytobiorcom pieniądze na podstawie metody liniowej. Zdaniem szefa UOKiK jest ona przejrzysta i najbardziej sprawiedliwa dla klientów.
Polega na tym, że instytucja finansowa dzieli koszty przez liczbę dni kalendarzowych, w których miała obowiązywać umowa. Wynik mnoży później przez liczbę dni, o które został skrócony okres pożyczki i tę kwotę następnie oddaje kredytobiorcy.
UOKiK wylicza, że zsumowana wartość, którą w tego tytułu będą musiały ludziom oddać banki, wyniesie co najmniej 1,5 mld zł.
Odbyłem wiele spotkań z branżą finansową, podczas których mówiłem o tym, że przy obliczaniu zwrotu powinno się stosować metodę liniową, która jest zrozumiała dla konsumentów, przejrzysta i sprawiedliwa. Takie stanowisko przekazałem bankom i firmom pożyczkowym w toku prowadzonych działań. Branża przyjęła postulowaną przez Urząd liniową metodę rozliczeń. Konsumentów zachęcam do składania reklamacji, aby jak najszybciej odzyskać pieniądze
– powiedział Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Klienci 14 banków, w tym dwóch największych, PKO BP i Pekao SA, mogą liczyć na proporcjonalny zwrot opłat za wcześniej spłacony kredyt konsumencki lub pożyczkę zgodnie z metodą liniową. Wśród nich znalazły się również: Alior , BNP Paribas, Credit Agricole, Getin Noble Bank, Idea, ING Bank Śląski, mBank, Millennium, Nest, Santander i Volkswagen.
Policz z UOKiK
Dodatkowo Urząd przygotował specjalny kalkulator, który ma pomagać w obliczaniu należności, aby jeszcze bardziej ułatwić konsumentom dochodzenie do swoich racji w przypadku wcześniejszych spłat pożyczek.
Na stronie poinformował o gotowym formularzu, który klient ubiegający się o zwrot kosztów kredytu, może wysłać do banku.