BGK idzie w fotowoltaikę. Gwarancje dla firm nawet na 2,5 mln euro
Zgodnie z unijnymi ustaleniami za rok Polska ma osiągnąć 15 proc. energii z odnawialnych źródeł energii. Nie jest tajemnicą, że ten cel będzie wyjątkowo trudno uzyskać. Pomóc ma Bank Gospodarstwa Krajowego z wyjątkowymi gwarancjami kredytowymi.
Tylko w 2018 r. udział w produkcji energii elektrycznej z OZE w Polsce spadł do 12,7 proc. wobec 14,1 proc. w 2017 r. Tym samym w 2018 r. odnotowano najniższą produkcję oraz najmniejszy udział OZE w miksie energetycznym w naszym kraju po 2014 r. Ale to już przeszłość. Od teraz z OZE w Polsce ma być tylko lepiej.
Osiągnięcie poziomu 15 procent zagrożone.
Wg zeszłorocznego raportu Najwyższej Izby Kontroli osiągnięcie przez nasz kraj poziomu 15 proc. udziału energii z odnawialnych źródeł jest obarczone ryzykiem. Innymi słowy: istnieje spora szansa, że Polska tego kryterium już za rok nie spełni.
Bank Gospodarstwa Krajowego na ratunek.
Przedsiębiorcom chcącym inwestować w odnawialne źródła energii z pomocą przychodzi Bank Gospodarstwa Krajowego. Zdecydował o rozszerzeniu swoich gwarancji kredytowych Biznesmax i ukierunkował je w stronę fotowoltaiki.
Walka o niskoemisyjne źródła energii i transformacja energetyczna są faktem. Wszyscy w Europie o tym mówią, myślą i to robią. Trudno, żeby polscy przedsiębiorcy zachowywali się inaczej. Jedną z metod osiągnięcia większego udziału OZE jest fotowoltaika, również ta na mikro- i małą skalę, instalowana np. przez małych i średnich przedsiębiorców - uważa Wojciech Hann, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.
Biznesmax to bezpłatne zabezpieczenie kredytu. Udzielana od teraz będzie tym przedsiębiorcom, którzy celują w kredyt na zakup instalacji fotowoltaicznych. Maksymalna kwota gwarancji to 2,5 mln euro, przyznawana na maksymalnie 20 lat i zabezpiecza do 80 proc. wartości kredytu.
Za chwilę nowelizacja ustawy o OZE.
Za chwilę pod obrady Rady Ministrów ma trafić projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii.
Druga poprawka ma dotyczyć rozporządzenia wykonawczego. Miałoby być wydawane przez ministra energii i ministra właściwego ds. gospodarki. I ma odpowiadać za regulację procesu obsługi prosumenta. Z kolei szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii wskazuje, że po nowelizacji ustawy o OZE można byłoby objąć opustami małych i średnich przedsiębiorców. Opust to nic innego, jak sposób bezgotówkowego rozliczenia energii elektrycznej pobranej przez prosumenta oraz wyprodukowanej w mikroinstalacji