REKLAMA

Od nowego roku imprezy będą droższe. Akcyza na alkohol i wyroby tytoniowe idzie w górę

Jak wam się wydaje, że centralny budżet może szukać pieniędzy tylko przez ozusowaniu umów zlecenie, czy kontrolę matek na działalności gospodarczej - to jesteście w błędzie. Jeżeli za pół litra i paczkę papierosów przyjdzie zapłacić więcej, to państwowa kasa też na tym jak najbardziej zyska.

alkohol-etykiety-przepisy-Irlandia
REKLAMA

Tylko w 2019 r. Polacy na wyroby tytoniowe wydali 28 mld zł. I chociaż co roku spada odsetek tych palących, to dalej - zgodnie z danymi CBOS - po papierosa sięga statystycznie co czwarty Polak. Bardzo podobnie zresztą jest z alkoholem. Wszak procenty lubią dym. Więc tylko na piwo, wódkę i whisky w ubiegłym roku wydaliśmy aż 30 mld zł. W przeliczeniu na jednego, statystycznego mieszkańca (zliczając niezależnie od wieku wszystkich) to oznacza wydawanie na ten cel miesięcznie 66 zł, a rocznie 790 zł.

REKLAMA

A skoro i wódka i papierosy okazują się nad Wisłą niezłą żyłą złota, to można było przypuszczać, że w dobie poszukiwania pieniędzy na opłacenie obiecanych świadczeń socjalnych władza koniec końców spojrzy również w tym kierunku. I rzeczywiście: spojrzała. 

Akcyza w górę, czyli za wódkę i papierosy zapłacimy więcej

Zgodnie z przewidywaniami na swoim pierwszym posiedzeniu nowy, powyborczy Sejm przyjął podwyżkę akcyzy na alkohol i produkty tytoniowe. Jeszcze w październiku przedstawiciele PiS bili się w pierś zarzekając, że nie będzie to większy wzrost niż 3 proc. Teraz już wiadomo, że akcyza pójdzie w górę od nowego roku o znacznie więcej, bo o 10 proc. 

Dzięki temu budżet centralny ma zyskać ok. 1,7 mld zł. W tym, jak dowiadujemy się z uzasadnienia uchwały - „ok. 552,9 mln zł w przypadku napojów alkoholowych, z wyłączeniem cydru i perry, oraz ok. 1 145,9 mln zł w przypadku wyrobów tytoniowych, suszu tytoniowego i wyrobów nowatorskich”.

Co to znaczy dla Kowalskiego? Że przy okazji zakupu alkoholu lub papierosów z portfela będzie musiał wyciągnąć większą kwotę niż do tej pory. Za butelkę wódki przyjdzie zapłacić o ok. 1,4 zł więcej a za paczkę papierosów - o ok. 1 zł. Za paczkę tygodniu do palenia (50 gr) trzeba będzie dać więcej z kolei o ok. 1,69 zł.

Dodatkowa kasa nie na zwalczanie raka

REKLAMA

W trakcie procedowania tych przepisów część posłów z PSL-Kukiz'15 zapropnowała poprawkę, wedle której większe pieniądze dzięki wyższej akcyzie miałyby trafiać do Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych. Większość sejmowa nie poparła jednak takiego rozwiązania.

Posłowie PiS za to przypomnieli, że ostatnia podwyżka akcyzy (15 proc., na alkohol i 5 proc. na wyroby tytoniowe) miała miejsce w styczniu 2014 r. Obecny wzrost zaś ma nie przełożyć się na podwyżki w innych segmentach rynku. Nie powinien również powodować powiększania się szarej strefy. Jak przekonuje wiceminister finansów Leszek Skiba taka podwyżka akcyzy za to „z całą pewnością wpłynie pozytywnie na politykę prozdrowotną i ograniczy negatywne skutki spożywania napojów alkoholowych i palenia wyrobów tytoniowych”.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA