REKLAMA

Rekordowy zakup złota. Fenomenalny ruch Polski

Ubiegły rok był złotym rokiem dla Narodowego Banku Polskiego (NBP). Centralny bank nabył rekordową ilość kruszcu. Jak ocenia firma Tavex, dodanie do rezerw NBP dużych ilości złota okazało się fenomenalnym ruchem w czasie, gdy to najbezpieczniejsze z aktywów zyskało w rok 32 proc.

Rekordowy zakup złota. Fenomenalny ruch Polski
REKLAMA

NBP już od lat nabywa złoto, a w 2024 r. nabył go rekordowo dużo.

REKLAMA

Jak przypomina firma Tavex, stan rezerw złota w Polsce w czerwcu 2016 r. wynosił 103 tony, z czego większość zakupiono w 1998 r. Jednak w 2018 r. NBP postanowił o zwiększeniu rezerw i w niecały rok kupił ponad 100 ton złota, dzięki czemu w 2019 r. mieliśmy już 228 ton.

Polska skupuje złoto

Zakupy złota ponownie ruszyły w kwietniu 2023 r. Do końca września 2024 r. Polska miała już 419 ton i znalazła się na 12. miejscu na świecie pod względem wielkości rezerw złota. Zgodnie z danymi Światowej Rady Złota za III kw. 2024 r. tuż przed Polską znalazł się Tajwan z 422 tonami złota i Turcja z 595 tonami. Jednak NBP zdążył jeszcze pod koniec roku dokupić kruszcu i do końca grudnia mieliśmy już 448 ton, dzięki czemu prawdopodobnie awansowaliśmy o jedno miejsce w zestawieniu.

Nie wszystkie zakupione złoto jest przechowywane w naszym kraju.

Ze sprawozdania finansowego NBP za 2023 r. wiemy natomiast, że obecnie w Polsce przechowywane jest 104,9 ton złota. Co jednak ważne, na razie nie mamy informacji, czy te kolejne zakupy są przewożone do Polski. Zakładając, że znajdują się w skarbcach Banku Anglii oraz nowojorskiego oddziału Rezerwy Federalnej, Polska pod własną kontrolą miałaby obecnie jedynie 1/4 swojego złota – wyjaśnia Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.

Więcej o złocie przeczytasz na Bizblog.pl:

Złota strategia Polski

Przed zakupami w 2019 r. udział złota w całości aktywów rezerwowych wynosił 3-5 proc. Natomiast prezes NBP Adam Glapiński zadeklarował systematyczne zwiększanie udziału złota w rezerwach do 20 proc. i obecnie w naszym skarbcu stanowi ono już 16,86 proc.

Warto też zauważyć, że zakup złota to nie tylko wydatek, ale i inwestycja. Z szacunków Tavex wynika, że kupując 89,5 tony złota w 2024 r. NBP zarobił na zmianie jego wyceny ok. 2,35 mld zł. Natomiast w ciągu ostatnich ośmiu lat, gdy prezesem NBP jest Adam Glapiński, zysk wyniósł ok. 37,5 mld zł. Jak wylicza Tavex, dokładając do tego rezerwy złota po zakupach z 1998 r., cała zmiana wyceny kruszcu znajdującego się w rezerwach NBP to ponad 70 mld zł na plusie.

REKLAMA

Z perspektywy czasu widać więc, że postawienie na złoto w długim terminie to jak najbardziej zasadny ruch. Zarówno na poziomie zarządzania strukturą rezerw banku centralnego, jak i portfeli gospodarstw domowych. Warto pamiętać, że złoto w długim terminie nie ma nas uczynić bogatymi, a jedynie zabezpieczyć siłę nabywczą tego, co do tej pory udało się wypracować. Choć bywają też okresy, w których złotu uda się tę siłę nabywczą znacząco zwiększyć, jak np. rok ubiegły, gdy przy 4,8 proc. inflacji CPI w Polsce, cena kruszcu wyrażona w PLN wzrosła o 32 proc. – wskazuje Tomasz Gessner.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA