Zasiłek opiekuńczy na chore dziecko. Nie każdy może go otrzymać
W okresie jesienno-zimowym powraca temat infekcji u dzieci. Rodzice, których pociechy zachorowały, mają prawo pozostać z nimi w domu na podstawie wystawionego przez lekarza zwolnienia. Za ten czas otrzymają zasiłek opiekuńczy, który wynosi 80 proc. podstawy wymiaru.
Komu i kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy?
Zasiłek opiekuńczy przysługuje rodzicowi sprawującemu opiekę nad chorym dzieckiem, który podlega ubezpieczeniu chorobowemu. Podstawą jest wystawione przez lekarza pediatrę (bądź innego specjalistę) zwolnienie chorobowe. Jest to jednocześnie dokument usprawiedliwiający nieobecność w pracy. Zasiłek opiekuńczy przysługuje na dziecko, które nie ukończyło 14. roku życia. Rodzice mają do wykorzystania 60 dni w roku. Jeśli dziecko jest starsze, rodzic ma prawo do 14 dni zwolnienia (w skali roku), które może wykorzystać celem sprawowania opieki także nad innym członkiem rodziny. Co istotne, limit 60 dni odnosi się do wszystkich dzieci bez względu na ich liczbę w rodzinie. Tyle samo dni zwolnienia przysługuje więc zarówno rodzicom jedynaka, jak i trójki pociech. Niewykorzystany nie przechodzi na kolejny rok kalendarzowy, zatem po wyczerpaniu puli będzie można ponownie ubiegać się o zasiłek dopiero po 1 stycznia nowego roku.
Ile wynosi zasiłek opiekuńczy?
Wymiar zasiłku opiekuńczego jest równy 80 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia pracownika z ostatnich 12 miesięcy. Za każdy dzień opieki przysługuje 1/30 kwoty (włączając weekendy i dni wolne od pracy). Zasiłek wypłaca ZUS, jeśli płatnik składek zgłosił do ubezpieczenia mniej niż 20 osób. W pozostałych przypadkach wypłaty dokonuje pracodawca.
Kto nie otrzyma zasiłku opiekuńczego?
Zasiłek opiekuńczy nie zostanie wypłacony osobom, które:
- zachowują prawo do wynagrodzenia na podstawie przepisów szczególnych,
- korzystają z urlopu bezpłatnego lub wychowawczego,
- objęte są zwolnieniem lekarskim wykorzystywanym niezgodnie z przeznaczeniem, co zostało potwierdzone w czasie kontroli,
- zostały tymczasowo aresztowane lub odbywają karę pozbawienia wolności,
- nie zostały objęte ubezpieczeniem chorobowym.
Świadczenia nie otrzymają więc osoby zatrudnione na umowę zlecenie oraz przedsiębiorcy, którzy nie zgłosili się do ubezpieczenia chorobowego. Lekarz może wystawić im zwolnienie, jednak nie otrzymają środków z ZUS.
Więcej o zasiłkach przeczytasz na Bizblog.pl:
Jak uzyskać zasiłek opiekuńczy?
Podstawą wypłaty zasiłku opiekuńczego jest zwolnienie wystawione przez lekarza na druku ZUS ZLA. Co ważne, zwolnienie wystawia lekarz, który stwierdził u dziecka chorobę – najczęściej jest to pediatra. Nie może go natomiast wystawić lekarz pierwszego kontaktu rodzica. Samo zwolnienie usprawiedliwia nieobecność w pracy, ale jeśli rodzic chce otrzymać zasiłek, musi dodatkowo złożyć oświadczenie na druku ZUS Z-15A (jeśli opieka sprawowana jest nad chorym dzieckiem) lub ZUS Z-15B (jeśli opieka sprawowana jest nad innym członkiem rodziny). Jeżeli zasiłek wypłaca ZUS, to dodatkowo należy złożyć zaświadczenie płatnika składek wystawione na druku ZUS Z-3. Na złożenie dokumentacji ubezpieczony ma sześć miesięcy, jednak im szybciej dopełni formalności, tym szybciej otrzyma do dyspozycji środki pieniężne.
Jakie prawa mają rodzice chorych dzieci?
Rodzice, którzy wykorzystali limit 60 dni opieki nad chorym dzieckiem, mogą złożyć wniosek o udzielenie urlopu bezpłatnego. Pracodawca nie ma jednak obowiązku przyznania dni wolnych. Rozwiązaniem jest także urlop wychowawczy, ale przysługuje on wyłącznie na dziecko do piątego roku życia. Rodzice mogą ubiegać się o urlop wypoczynkowy, o ile w danym roku kalendarzowym nie został już przez nich wykorzystany. Pracownikowi przysługuje również każdego roku:
- 2 dni zwolnienia na dziecko do 14. roku życia (pełnopłatne),
- 2 dni zwolnienia z tytułu działania tak zwanej siły wyższej (z zachowaniem prawa do połowy wynagrodzenia),
- 5 dni urlopu opiekuńczego (bezpłatny).
Jeśli pracownik wykorzysta wszystkie możliwe w danym roku „zwolnienia”, lekarz może wystawić L4 na dziecko – rodzicowi nie przysługuje wtedy zasiłek, ale nieobecność w pracy traktowana jest jako usprawiedliwiona.