LPP zapłaci karę nałożoną przez KNF za opóźnione ujawnienie sprzedaży rosyjskiej spółki w 2022 r. Firma twierdziła, że wycofała się z Rosji, ale zarzucono jej, że operacja była pozorna, a towary nadal trafiały tam przez pośredników.

Polska spółka odzieżowa LPP (właściciel marek Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay) ogłosiła w komunikacie, że zdecydowała się przyjąć zaproponowaną przez Komisję Nadzoru Finansowego karę w wysokości 1,8 mln zł. Chodzi o opóźnione ujawnienie kluczowych informacji dotyczących sprzedaży rosyjskiej spółki zależnej RE Trading OOO. Zarząd LPP zgodził się na warunki układu z KNF-em, a teraz spółka czeka na decyzję administracyjną, która sformalizuje tę zgodę.
Problematyczne wycofanie się LPP z Rosji
Sprawa dotyczy transakcji, którą LPP zawarło w maju 2022 r., sprzedając 100 proc. udziałów w swoim rosyjskim oddziale. Jako spółka notowana na warszawskiej giełdzie LPP miało obowiązek niezwłocznie poinformować o jej warunkach, ale zdaniem KNF-u tego nie zrobiło. Właśnie za to niedopełnienie obowiązku informacyjnego KNF prowadziło postępowanie.
Tło sprzedaży sięga marca 2022 r., gdy po inwazji Rosji na Ukrainę LPP zawiesiło działalność w Rosji i zapowiedziało wycofanie się z tamtejszego rynku. W maju spółka ogłosiła sprzedaż swoich rosyjskich firm chińskiemu konsorcjum, a w czerwcu transakcja została sfinalizowana. Tym samym LPP zakończyło 20-letnią obecność w Rosji.
Nie wszyscy jednak uwierzyli w rozstanie z rosyjskim rynkiem. W marcu 2024 r. amerykański fundusz Hindenburg Research zarzucił LPP, że sprzedaż była pozorna. Fundusz twierdził, że spółka nadal wysyła do Rosji swoje produkty poprzez pośredników, a zmiana kodów kreskowych na „chińskie” miała jedynie ukryć rzeczywiste źródło towarów. Giełda zareagowała gwałtowną przeceną akcji LPP.
Więcej wiadomości w Bizblog.pl o LPP:
LPP kontratakuje
LPP stanowczo zaprzeczyło tym zarzutom i złożyło zawiadomienie do prokuratury, oskarżając fundusz o dezinformację i działanie na szkodę spółki i jej akcjonariuszy. Firma podkreśliła, że nie ma wpływu na działalność nowego właściciela rosyjskiego biznesu i nie prowadzi już sprzedaży w tym kraju. Zarząd odniósł się też do oskarżeń o handel przez Kazachstan, zapewniając, że nie prowadzi takiej działalności.
LPP to jeden z największych producentów odzieży w Polsce, właściciel marek takich jak Reserved, Mohito czy Sinsay. Spółka notowana jest na warszawskiej giełdzie od 2001 r. i w ostatnim roku obrotowym osiągnęła ponad 20 mld zł przychodu.