Oto trzech króli w świecie AI. Developerzy stawiają na chatboty
Firmy oswajają sztuczną inteligencję. Deweloperzy eksperymentują z nowymi aplikacjami, a menedżerowie koncentrują się na odpowiednim zarządzaniu danymi i demokratyzacji dostępu do danych.
Sztuczna inteligencja to nie tylko ogromna szansa dla firm, ale również wyzwanie. Zarządzający firmami muszą stawić czoła nowym rodzajom ataków z zewnątrz, a także zapanować nad korzystaniem z danych wewnątrz firmy. Zwłaszcza, że ten wewnętrzny popyt na aplikacje cały czas rośnie.
Raport Snowflake pokazuje, że w ciągu ostatniego roku przedsiębiorstwa zwiększyły przetwarzanie nieustrukturyzowanych danych o 123 proc. Z kolei IDC szacuje, że nawet 90 proc. danych na świecie to nieustrukturyzowane wideo, obrazy i dokumenty. Czyste dane dają modelom językowym przewagę, więc odblokowanie tych niewykorzystanych 90 proc. otwiera przedsiębiorstwa na szereg korzyści biznesowych.
Należy zrozumieć, że era generatywnej sztucznej inteligencji nie wymaga fundamentalnej zmiany w strategii dotyczącej danych. Wymaga jednak przyspieszenia jej realizacji. Oznacza to konieczność jeszcze szybszego rozbijania silosów danych i otwierania dostępu do źródeł danych, niezależnie od tego, czy znajdują się one w konkretnej organizacji, czy też w szerszym ekosystemie danych - mówi Jennifer Belissent, główny strateg ds. danych w Snowflake.
Przedstawicielka firmy dzieli zarządzanie danymi na trzy filary: znajomość danych, zabezpieczanie danych i wykorzystywanie danych do dostarczania wspomnianej wartości. Firmy chcące skoczyć od razu do trzeciego kroku popełniają jednak błąd. Najpierw muszą bowiem zrozumieć i oznaczyć posiadane dane, a następnie wprowadzić odpowiednie polityki dostępu. Dopiero wtedy mogą zacząć bezpiecznie budować aplikacje. A jakie najczęściej idą na pierwszy ogień?
Chatboty stają się coraz popularniejsze
Dane Snowflake pokazują, że duże modele językowe są coraz częściej wykorzystywane do tworzenia chatbotów. Kiedyś oparte były one jedynie o proste drzewa decyzyjne, dziś zwykle potrafią już prowadzić rozmowę.
Aplikacje konwersacyjne zyskują na popularności, ponieważ najlepiej oddają sposób ludzkich interakcji. Spodziewamy się kontynuacji tego trendu; nowe interaktywne i wysoce wszechstronne chatboty będą stanowić doskonałą odpowiedź zarówno na potrzeby biznesowe, jak i oczekiwania użytkowników – wyjaśnia Belissent.
A jakie technologie są najczęściej wykorzystywane do tworzenia AI?
Więcej o pracy w IT przeczytasz na Bizblog.pl:
Python króluje w świecie AI
Wykorzystanie Pythona wzrosło o 571 proc., Scali o 387 proc., a Javy o 131 proc. Ten pierwszy wygrywa głównie dzięki aktywnemu środowisku programistów, bogactwu bibliotek i frameworków. Właśnie dlatego specjaliści znający Pythona mogą cieszyć się w najbliższej przyszłości największym powodzeniem na rynku pracy.
A jak już teraz deweloperzy oceniają eksperymenty z danymi? Co spędza im sen z powiek?
Na pierwszym miejscu znalazły się wątpliwości dotyczące poprawności odpowiedzi modeli (36 proc. respondentów). Drugie miejsce zajęła prywatność danych (28 proc.), bo przedsiębiorstwa muszą w pełni panować nad dostępem i miejscem przetwarzania swojego najcenniejszego zasobu. Podium zamykają kwestie finansowe (najważniejsze dla co piątego respondenta). 17 proc. obawia się zaś braku kompetencji, bo świat dużych modeli językowych dopiero stawia pierwsze kroki. Generatywna sztuczna inteligencja z pewnością zostanie jednak z nami na dłużej.
