Przemysł w dół, produkcja samochodów w górę. Takiego wystrzału dawno w Polsce nie oglądaliśmy
Marzec w ujęciu rok do roku przyniósł głębszy spadek produkcji przemysłowej niż oczekiwali ekonomiści. Na tle działów przemysłu jaśnieje gwiazda motoryzacji. Rok do roku produkcja samochodów wzrosła bez mała o 40 proc. I to w najbliższych miesiącach się nie zmieni.
Produkcja sprzedana przemysłu w marcu bieżącego roku była niższa o 2,9 proc. niż w marcu ubiegłego roku, kiedy notowano wzrost o 15,4 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego – podał GUS w poniedziałek. Dane okazały się gorsze od oczekiwań, które zakładały spadek, ale o 1,9 proc.
W porównaniu z lutym produkcja przemysłowa wzrosła o 14,1 proc., natomiast w okresie styczeń-marzec obniżyła się o 0,6 proc. (w tym samym czasie w 2022 r. notowano wzrost o 16 proc.).
Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego tłumaczy, że kurczenie się produkcji przemysłowej to efekt spowolnienia gospodarczego w kraju i strefie euro.
Jak dodaje, spowolnienie w przemyśle jest względnie płytkie, ale powszechne.
Produkcja samochodów zwiększyła się o ponad jedną trzecią
GUS wylicza w komunikacie, że wzrost produkcji sprzedanej przemysłu rok do roku wystąpił w 13 spośród 34 działów przemysłu. Produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep zwiększyła się o 36,5 proc., urządzeń elektrycznych – o 20,3 proc., pozostałego sprzętu transportowego – o 16,8 proc., maszyn i urządzeń – o 16 proc.
Spadek produkcji odnotowano w 20 spośród 34 działów przemysłu. Produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny obniżyła się o 22 proc., wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną i ciepło o 21,8 proc., a produkcja chemikaliów – o 21,2 proc.
W porównaniu z lutym 2023 r. wzrost produkcji sprzedanej w odnotowano we wszystkich działach przemysłu. Najbardziej zwiększyła się produkcja napojów – o 44,9 proc., pozostałego sprzętu transportowego o 40,5 proc., naprawa, konserwacja i instalowanie maszyn i urządzeń – o 33,1 proc.
Marcin Klucznik z PIE uważam że kolejne miesiące najprawdopodobniej przyniosą niewielką poprawę aktywności w przemyśle.
Wystrzału produkcji przemysłowej nie będziemy oglądać
Polski Instytut Ekonomiczny zaznacza, że tempo odbicia nie będzie efektowne.
Przypomina jednocześnie, że nie bez znaczenia jest fakt, że punktem odniesienia będą rekordowe wyniki przemysłu z 2022 roku.
To automatycznie obniży wyniki ze względu na efekty statystyczne
– tłumaczy.