REKLAMA

Skarbówka ograna przez pracowników IT. Jak tak dalej pójdzie, będzie musiała obniżyć im podatki

Jak wysoki podatek powinni płacić informatycy? Skarbówka przez długi czas twierdziła, że część przedstawicieli branży IT ma prawo rozliczać się według 8,5 proc. ryczałtu. Potem zmieniła zdanie, naciskając, by ryczałt wynosił jednak 12 proc. Sąd Administracyjny stanął jednak w tej sprawie po stronie podatników, powstrzymując apetyt urzędów skarbowych.

Skarbówka ograna przez pracowników IT
REKLAMA

Na problemy z interpretacją przepisów obowiązującego prawa eksperci zwracali uwagę od wielu miesięcy. Słowem przypomnienia – podstawowa stawka ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych dla branży IT wynosi 12 proc. Usługi objęte tą stawką wyliczone są w dość obszernym, ale jednak zamkniętym katalogu, który ogólnie mówi o „związku z oprogramowaniem”.

REKLAMA

Cała reszta informatyków powinna korzystać z ryczałtu 8,5 proc.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej generalnie zgadzał się z takim stanowiskiem, co zaowocowało interpretacjami korzystnymi dla podatników. W czym więc problem? Ano w tym, że w ostatnim czasie organy podatkowe zaczęły się plątać w zeznaniach. Zdarzało się nawet, że KIS wydawał dwie różne opinie w sprawach, które były niemal identyczne.

Jako, że interpretacja chroni wyłącznie podmiot, który o nią wystąpił, programiści mieli prawo być skonfundowani. Teoretycznie, dla świętego spokoju mogli płacić wyższą, 12-proc. stawkę. Z drugiej strony, skoro prawo stało po ich stronie, dlaczego mieliby to robić?

Jeden z przedsiębiorców z branży IT nie wytrzymał

Poszedł z otrzymaną interpretacją do sądu. Jak możecie się domyślać, była ona dla niego mocno niekorzystna. Mężczyzna dowiedział się, że doradztwo w sprawie optymalizacji stron internetowych można podciągnąć pod programowanie. A skoro tak, to poprosimy 12-proc. od przychodu – zdecydowała skarbówka.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku nie podzielił jednak tego. stanowiska. W uzasadnieniu wskazał, że przedsiębiorca nie tykał samych witryn, a jedynie mówił klientom, co mogą zrobić sami. Oznacza to, że działalność przedsiębiorcy nie mieściła się we wspomnianym katalogu, a on sam miał prawo zapłacić 8,6 proc. ryczałt.

REKLAMA

Teraz sprawa trafi do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który ma prawo uchylić decyzję WSA. Sprawa jest więc rozwojowa. Tymczasem programiści-fiskus 1:0.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA