Szef będzie ci opłacał domowe rachunki za prąd i internet. Praca zdalna w końcu w Kodeksie pracy
Koniec z covidową prowizorką. Prawa i obowiązki związane z pracą zdalna będą wpisane do Kodeksu pracy. Projekt rządowej ustawy przewiduje, że każdy pracownik będzie mógł iść na pracę zdalną na żądanie na łącznie 12 dni w roku, a pracodawca będzie musiał pokrywać koszty pracy zdalnej takie jak rachunki za prąd i internet.
„W Kodeksie będzie obowiązek pokrycia kosztów z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją narzędzi pracy, koniecznych do wykonywania pracy zdalnej, ale również koszty energii elektrycznej oraz dostępu do łączy telekomunikacyjnych” – powiedziała Anita Gwarek, dyrektor w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.
Wiceminister pracy Iwona Michałek w środę ogłosiła rozpoczęcie konsultacji przepisów regulujących pracę zdalną. Jak podkreśliła podczas konferencji prasowej, nowe przepisy zostały uzgodnione zarówno z organizacjami pracodawców, jak i związkami zawodowymi. „Pozostało kilka spraw do ustalenia” – przyznała.
Resortowi Jarosława Gowina przygotowanie przepisów wpisujących pracę zdalną na stałe do Kodeksu Pracy zajęło grubo ponad rok. Od pierwszego lockdownu wprowadzonego w połowie marca 2020 roku praca zdalna była regulowana tymczasowymi zapisami ustawy covidowej.
Jak informuje RMF FM, w projekcie ustawy zapisano, że w pewnych sytuacjach pracownicy będą mogli być przymusowo kierowani na pracę zdalną. Zdarzyć się tak może w przypadku nawrotu epidemii koronawirusa lub pojawienia się innego zagrożenia epidemicznego.
Nagła potrzeba pracy zdalnej
Z punktu widzenia pracowników pojawią się też konkretne korzyści. Pracodawca nie tylko będzie musiał pokrywać koszty związane z pracą zdalną, ale także będzie musiał się zgodzić na pracę poza biurem na żądanie pracownika. Będzie miał do tego prawo w 12 dani w roku.
Pracownik może mieć takie potrzeby i zadzwonić do pracodawcy, że on dziś potrzebuje mieć pracę zdalną
– tłumaczy dyrektor Anita Gwarek.
Obecne przepisy wynikające z ustawy covidowej umożliwiają pracodawcom kierowanie pracowników na pracę zdalną w okresie obowiązywania stanu epidemicznego lub stanu epidemii. Mogą to robić nawet do trzech miesięcy po ich odwołaniu. Potem praca zdalna może być wykonywana w trybie hybrydowym – w miejscu wskazanym przez pracownika i uzgodnionym z pracodawcą.