Po czerwcowych upałach zmagamy się teraz z lipcowymi skwarami. Jeśli spojrzycie na prognozy, to okaże się, że 30-stopniowe temperatury z niewielkimi przerwami będą nam towarzyszyć aż do połowy sierpnia. Gratulujemy, jeśli macie zaplanowane w tym czasie urlopy, gorzej, jeśli musicie pracować, a już trzeba być bardzo uważnym, jeśli wykonujecie obowiązki na świeżym powietrzu.
Wysokie temperatury w naszym kraju sprawiają, że pracuje się wyjątkowo trudno. Problemy z zebraniem myśli, zwolnione ruchy, wzmożone pragnienie. Z uwagi na czerwcowe upały w naszym kraju upały Główny Inspektor Pracy zaapelował o przestrzeganie praw pracowników. Jakie obowiązki ma pracodawca, co nam przysługuje w upały i czy każdy musi w taką pogodę pracować? Przypominamy poniżej.
O upałach mówimy, gdy temperatura powietrza przy powierzchni ziemi przekracza 30 stopni C. W ciągu dnia, najwyższa temperatura występuje pomiędzy godziną 15. a 18., a nie jak się powszechnie sądzi w południe, ale fakt – największe promieniowanie UV notowane jest w godzinach 12-13.
Upały. Napoje powinny być dostępne stale
W ostatnich dniach, z uwagi na występujące w naszym kraju upały Główny Inspektor Pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko zwróciła się do pracodawców o respektowanie prawa pracowników do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz podjęcie niezbędnych działań mających na celu złagodzenie skutków narażenia pracowników na wysokie temperatury i upały.
Pracodawca powinien zapewnić pracownikom nieodpłatnie zimne napoje, gdy temperatura na stanowiskach pracy przekracza 28 stopni C, a na otwartej przestrzeni 25 stopni C.
Napoje powinny być dostępne stale, w ilości zaspokajającej potrzeby zatrudnionych
– apeluje Główny Inspektor Pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko.
Szefowa PIP przypomina też, że przy pracach brudzących, wykonywanych w wysokiej temperaturze lub wymagających zapewnienia należytej higieny procesów technologicznych, pracodawca zobowiązany jest zapewnić do celów higienicznych co najmniej 90 litrów wody dziennie na każdego pracownika.
W trakcie upału pracownik powinien odpoczywać
Przy pracy na otwartej przestrzeni pracownicy powinni mieć możliwość odpoczynku przed upałem w miejscu zacienionym i zadaszonym. Warto także zadbać, aby nosili nakrycia głowy i przewiewne ubrania zapewniające ochronę przed promieniowaniem UV oraz – jeśli to możliwe – wykonywali swoje obowiązki w chłodniejszych porach dnia.
Należy pamiętać o używaniu i utrzymywaniu w pomieszczeniach pracy w stałej sprawności i czystości urządzeń wentylacyjnych oraz klimatyzacyjnych a także zabezpieczeniu okien przed nadmiernym nasłonecznieniem, np. poprzez rolety i żaluzje
– przypomina Główny Inspektor Pracy.
Klimatyzacja i wentylacja stosowana w pomieszczeniach pracy nie może powodować przeciągów ani wyziębienia pomieszczeń – strumień powietrza nie powinien być kierowany bezpośrednio na stanowisko pracy.
Główny Inspektor Pracy apeluje o skrócenie czasu pracy
Podczas upałów PIP szczególnie zwraca uwagę na organizację pracy wykonywanej w warunkach szczególnie niebezpiecznych i wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej, a także na bezpieczeństwo kobiet w ciąży oraz karmiących piersią. Trzeba pamiętać o zakazie zatrudniania pracowników młodocianych w pomieszczeniach, w których temperatura powietrza przekracza 30 stopni Celsjusza, a wilgotność względna powietrza – 65 proc.
Główny Inspektor Pracy apeluje także do pracodawców o skracanie czasu pracy podczas trwających upałów, w szczególności tym pracownikom, których dzienny wymiar czasu pracy przekracza osiem godzin.
Pracodawcy mogą też wprowadzać rotację na stanowiskach pracy i dodatkowe przerwy, aby umożliwić pracownikom ochłodzenie się i regenerację sił. Skrócenie czasu pracy i dodatkowe przerwy nie mogą jednak powodować obniżenia należnego pracownikom wynagrodzenia.
Kto może odmówić pracy w upały?
Według art. 210 Kodeksu Pracy pracownik może odmówić pracy gdy warunki pracy nie odpowiadają warunkom bezpieczeństwa i higieny pracy oraz stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia pracownika.
Pracownik powinien wówczas jedynie zawiadomić o tym przełożonego. Co ważne, kierowca zachowuje prawo do wynagrodzenia za te godziny, w których miał tę pracę wykonywać
– mówi w rozmowie z serwisem cargonews.pl Michał Szuszczyński, radca prawny specjalizujący się w prawie pracy.
Serwis dodaje, że Minister Pracy i Polityki Socjalnej oraz Minister Zdrowia i Opieki Społecznej wydali rozporządzenie, które wymienia zawody i stanowiska zawierające się w definicji pracy wymagającej szczególnej właściwości psychofizycznej.
Są to m.in. operatorzy maszyn torowych, drezyn, ale też po prostu kierowcy, m.in. pojazdów przewożących ładunki niebezpieczne, o masie całkowitej powyżej 16 ton czy długości powyżej 12 m.
Oznacza to, że jeśli kierowca źle się czuje np. wskutek wysokiej temperatury, ma mdłości, jest senny bądź w przypadku, gdy pracodawca nie zapewnił mu wspomnianych napojów, to wtedy ma on prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, przy czym nie można wówczas umniejszać jego wynagrodzenia
– wyjaśnia prawny.