Pożary wystraszyły UE. Czas na inwestycje w eskadry samolotów gaśniczych
Europa płonie. Bezprecedensowe, gwałtowne pożary na południu kontynentu związane są w pierwszej kolejności z bardzo wysoką temperaturą, niebezpiecznie zbliżającą się do granicy 50 st. Celsjusza. A ponieważ eksperci jednoznacznie wskazują na zamiany klimatu i twierdzą, że z takimi sytuacjami będziemy mieć do czynienia coraz częściej, Komisja Europejska postanowiła działać.
Już w tum roku UE otrzymała cztery prośby o wsparcie walki z gwałtownymi pożarami w basenie Morza Śródziemnego. Wezwanie pomocy było m.in. ze strony Grecji, z której w popłochu i strachu przed ogniem uciekło już tysiące turystów. Z kolei włoscy strażacy poinformowali, że tylko od 23 do 25 lipca walczyli z blisko 1400 pożarami, w tym 650 na Sycylii i 390 w Kalabrii.
Sytuacja, którą obserwujemy na południu Europy pokazuje, że jesteśmy w kryzysie klimatycznym. Już tu jest - nie ma cienia wątpliwości Janez Lenarcic, komisarz unijny ds. zarządzania kryzysowego.
Samoloty gaśnicze receptą na gwałtowne pożary
Bruksela nie zamierza czekać z założonymi rękami na rozwój wypadków. KE chce w pierwszej kolejności zakup nowych samolotów gaśniczych. Jeszcze w tym roku planuje podpisać nowy kontrakt na 12 takich maszyn lotniczych, które mają pomagać w walce z pożarami, wywołanymi zmianami klimatu. Kolejnych 12 samolotów gaśniczych powinno, zdaniem KE, zasilić dodatkowo floty krajowe.
Wiadomo, że umowy podpisze sześć państw członkowskich: Chorwacja, Francja, Grecja, Włochy, Portugalia i Hiszpania. Z kolei dostawca tych samolotów, De Havilland Canada chce wszystko sfinalizować w nadchodzących miesiącach, tak żeby pierwsze dostawy móc zrealizować przed sezonem pożarów w 2027 r. Janez Lenarcic przekonuje, że już teraz skutki napędzane przez zmiany klimatu kosztują UE dziesiątki milionów euro rocznie, a rachunek byłby jeszcze wyższy, gdyby nie podjęta polityka ograniczająca spalanie paliw kopalnych i emisję CO2.
Ekologiczna transformacja nie będzie tania. Ale musimy wyjaśnić naszym obywatelom, wyborcom, elektoratowi, że jeśli tego nie zrobi, konsekwencje będą znacznie droższe - twierdzi unijny komisarz.
Milionowe straty i rekompensaty dla turystów
Na szczęście temperatury na południu Europy wreszcie zaczęły spadać i sytuacja nieco się poprawia. Ale bilans strat jest porażający. Według wstępnych szacunków regionalnych agencji ochrony ludności, tylko pożary w Sycylii wywołały szkody wyceniane na ponad 60 mln euro. Z kolei straty samego rolnictwa wyceniane są tam na ok. 200 mln zł. Sycylijskie władze szacują, że gwałtowne pożary zniszczyły łącznie ponad 693 hektary lasów. Nic więc dziwnego, że rząd Giorgii Meloni już w tym tygodniu zatwierdził pakiet 10 mln euro rekompensaty dla turystów, którym te bezprecedensowe pożary zakłóciły wakacje.
