REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Fiasko programu za ponad 100 mld zł! To pompy ciepła biją rekordy wśród Polaków

Może i Ministerstwo Klimatu i Środowiska szykuje nową odsłonę programu Czyste Powietrze z większymi dotacjami, ale jak pokazują statystyki wyszukiwarki Google, w Polsce już coraz mniej osób to interesuje. Nie to co bijące rekordy popularności pompy ciepła. Widocznie niższe rachunki za prąd są dla Polaków ciągle zdecydowanie ważniejsze od zdrowych płuc. Tymczasem smog w Polsce ma się coraz lepiej. Normy jakości powietrza przekroczone o 2000 proc. już nikogo nie dziwią i na nikim nie robią żadnego wrażenia.

19.12.2022
13:16
pompy-ciepla-dofinansowanie-rzad
REKLAMA

To chyba ostatnia próba rządu, aby reanimować trupa, jakim bezsprzecznie jest program Czyste Powietrze. Ta inicjatywa miała być młotem na smog, dzięki któremu w Polsce po latach miała zniknąć niska emisja i będzie można już swobodnie oddychać, bez strachu o własne zdrowie. Start był imponujący: budżet na 10 lat w wysokości 103 mld zł. Coś tam Komisja Europejska i Bank Światowy przebąkiwały, że bez udziału od początku w dystrybucji pieniędzy banków komercyjnych i gmin to się nie uda, ale kto by się przejmował takimi opiniami. Ważniejsze było to, że rząd może pochwalić się wszem i wobec, że walczy ze smogiem, jak tylko się da. A że efekt mizerny? Tego akurat w Wiadomościach TVP nie powiedzą. Bo też nie ma absolutnie, czym się chwalić. Wszak do tej pory wypłacono raptem ponad 4 mld zł dofinansowania. Czyli przez cztery lata wykorzystano niecałe 3,9 proc. całego budżetu, przygotowanego na 10 lat. Finansowanie wniosków (też tych jeszcze nie zrealizowanych) szacowne jest w sumie na ok. 10 mld zł, czyli na 9,7 proc. budżetu programu Czyste Powietrze, licząc od 2018 r.

REKLAMA

Program Czyste Powietrze już nie obchodzi Polaków. Wolą pompy ciepła

Teraz, w środku napędzanego przez Rosję kryzysu energetycznego, okazuje się, że Polacy bardziej od jakości powietrza cenią sobie najpierw niższe rachunki za prąd. Zwrócił na to uwagę Andrzej Guła, aktywista smogowy z Polskiego Alarmu Smogowego i szef Stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy. Postanowił przyjrzeć się bliżej statystyce wyszukiwanych pojęć w wyszukiwarce internetowej Google. Okazuje się, że fraza Czyste Powietrze najlepszy czas miała jesienią 2018 r., kiedy rządowy program dopiero co startował. Ale teraz zainteresowanie tym terminem sukcesywnie spada. Rośnie za to, tradycyjnie już jak co roku o tej porze, liczba wyszukiwań terminu smog. Na prowadzenie z kolei wysunęło się pojęcie pompa ciepła.

Polacy szukają rozwiązań - komentuje Andrzej Guła.

Jednocześnie aktywista smogowy dodaje, że ta statystyka powinna zmienić się na lepsze po debiucie nowej odsłony programu Czyste Powietrze. Dlatego, jego zdaniem, najlepiej to podsumować po pierwszych 100 dniach od nowej edycji. Pretekstem do takiego podsumowania będzie też wyznaczony cel przez Pawła Mirowskiego, zastępcę prezesa NFOŚiGW oraz pełnomocnika rządu. ds. Czystego Powietrza. Jeżeli po pewnym czasie nie będzie 5000 wniosków tygodniowo, trzeba będzie dokonywać kolejnych korekt. 

Obecnie jest ok. 2200 wniosków tygodniowo - wylicza Andrzej Guła.

Smog w Polsce: normy przekroczone o 2000 proc. na nikim nie robią wrażenia

Tymczasem w Polsce coraz bardziej dusimy się brudnym i trującym powietrzem, a normy jakości powietrza przekroczone o 2000 proc. i więcej już na nikim nie robią żadnego wrażenia. Zasada w naszym kraju jest od lat ta sama: im zimniej, tym gorsze powietrze. I rzeczywiście, ostatnio niższe temperatury, jakie nawiedziły Polskę od razu mają swoje potwierdzenie w smogowych statystykach. Wystarczy zerknąć na dane z minionego weekendu (17-18 grudnia), żeby się o tym przekonać.

REKLAMA

Np. w Leśniewie (woj. pomorskie) odnotowano w sobotę przekroczenie stężenia pyłów zawieszonych PM2,5 o 1828 proc. Z kolei w niedzielę, w Bystrzycy Kłodzkiej (woj. dolnośląskie) kryteria dla PM2,5 przekroczone były aż o 2185 proc. A w Myślenicach (woj. małopolskie) te normy były przekroczone o 2214 proc., w Łodygowicach (woj. śląskie) - o 1979 proc. Podobnie było w Kalwarii Zebrzydowskiej (woj. małopolskie) - przekroczenie o 2118 proc.; w Harbutowicach (woj. małopolskie) - o 2139 proc. i w gminie Brody (woj. lubuskie) - o 2407 proc.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA