Cukier stał się ostatnio obiektem pożądania. Klienci dosłownie rzucili się w sklepach do wykupywania cukru, a kolejne sieci handlowe wprowadzają limity w jego sprzedaży. W internecie trwa festiwal porównywania cen, a te są coraz wyższe.
W wielu sklepach wywieszono kartki z informacją, że cukier sprzedawany jest w ilości maksymalnej 10 kg na osobę. Od 20 lipca Biedronka wprowadziła w swoich sklepach taki właśnie limit. Na jeden paragon każdy klient może zakupić do 10 kg cukru, a przepis obowiązuje w całej Polsce.
To nie jedyna sieć, która podjęła taką decyzję. W Netto, E. Leclerc i Stokrotce ograniczenia również wynoszą 10 kg cukru na osobę. Z kolei sieć Aldi oraz Auchan postanowiły jeszcze mocniej ograniczyć możliwość zakupy cukru i w swoim sklepach wprowadziły limit w wysokości 5 kg na paragon.
Oczywiście niepokój i braki momentalnie wykorzystują zaradni. Na Allegro pojawiła się masa ofert cukru w cenie niemal za 10 zł za 1 kg i wydaje się, że jest to już standardowa cena w sieci.
Jeśli ktoś chce spróbować kupić cukier u producenta np. w sklep.diamant.pl. Tam jednak kilo cukru kosztuje już 5,99 zł.
W sklepach cukier nie tylko znika z półek, ale także systematycznie drożeje.
Według Głównego Urzędu Statystycznego średnia cena 1 kg cukru w detalu w czerwcu 2021 r. wynosiła 2,77 zł, w styczniu tego roku było to już 3,37 zł, a w czerwcu – 3,92 zł. Oficjalnych danych za lipiec jeszcze nie ma, ale wiadomo, że jest drożej. Zdaniem ekspertów średnia cena przekroczyła 4 zł, choć są sieci jak Lidl, gdzie wynosi już 4,99 zł za 1 kg
- wylicza gazetaprawna.pl.
Tym samym są miejsca, gdzie cena zbliżyła się do rekordu z kwietnia 2011 r., kiedy za cukier trzeba było średnio zapłacić 5,01 zł
Portal dodaje, że w maju, jak wynika z danych GUS, wzrosła ona o 34,2 proc. rok do roku. Od stycznia do maja odnotowano natomiast skok o 84,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2021 r.
Jak zaznaczają producenci, Polska produkuje więcej surowca, niż wynosi wewnętrzne zapotrzebowanie. Zużycie zazwyczaj oscyluje wokół 1,7 mln t rocznie, zaś produkcja za ostatni rok wyniosła 2,3 mln t
- podaje gazetaprawna.pl.
Krajowa Grupa Spożywcza uspokaja w sprawie cukru
Sytuacja stała się tak napięta, że komunikat na temat rynku cukru w Polsce. wydała Krajowa Grupa Spożywcza S.A., największy polski producent cukru. Firma zapewnia, że pracuje na pełnych obrotach.
W związku z pojawiającymi się licznymi doniesieniami medialnymi na temat braku cukru na półkach sklepowych w Polsce, jako Krajowa Grupa Spożywcza S.A. (dawniej Krajowa Spółka Cukrowa S.A.) informujemy, że Grupa dostarcza cukier do wielu sieci handlowych, w tym także do sieci Biedronka
- czytamy w oświadczeniu.
W komunikacie podano też, że zamówienia realizowane są zgodnie z zawartymi kontraktami, a dostawy odbywają się bez zakłóceń ze strony Spółki.
W lipcu realizacje zamówień do 10 z 16 centrów dystrybucji sieci Biedronka, które obsługuje Krajowa Grupa Spożywcza S.A. wyniosły 100 proc.
Raz jeszcze podkreślamy, że Krajowa Grupa Spożywcza S.A. wywiązuje się z zawartych umów handlowych w zakresie dostaw cukru do klientów
- podaje firma.
Inny gigant w branży cukrowej, niemiecki Nordzucker Polska S.A., również zapewnia, że dostarcza cukier zgodnie z wcześniejszymi umowami.
Obecne zawirowania związane z ograniczoną dostępnością cukru w sklepach najprawdopodobniej są efektem obawy klientów przed szybko rosnącą inflacją oraz perspektywą rosnących cen, a co za tym idzie potrzebą zapewnienia zapasów tego surowca na przyszłość
- mówi Marcin Lechowski, prezes Nordzucker Polska S.A. w serwisie farmer.pl.
Dodaje on jednak, że w Polsce zmniejszył się o 25 tys. ha areał ziemi, na której rosną buraki cukrowe. To musi wpływać na cenę. Dodatkowym czynnikiem, z którym dziś borykają się plantatorzy, a który nie pozostaje bez wpływu na wysokość i jakość tegorocznych plonów są przedłużająca się susza i deficyt wody.
Cukru ma nie zabraknąć
Krajowa Grupa Spożywcza S.A. zaopatruje około 40 proc. odbiorców cukru w Polsce. Pozostałe ok. 60 proc. cukru jest produkowane i dostarczane do klientów w Polsce przez trzy koncerny, których właścicielami są firmy niemieckie.
Podobna sytuacja miała miejsce ostatni raz dwa lata temu podczas wybuchu epidemii Covid-19, kiedy podobna niepewność u konsumentów dotycząca dostępności towarów w sklepach, spowodowała masowe wykupywanie produktów spożywczych na zapas.
Obawy były nieuzasadnione, a produkty spożywcze były uzupełniane na bieżąco. Wszystko wskazuje, że i tym razem pojawiła się nieuzasadniona obawa o dostępność w przyszłości cukru.
Obecnie nie ma zagrożeń, że w naszym kraju zabraknie cukru
- zapewnia Krajowa Grupa Spożywcza S.A.
Firma dodaje, że należy pamiętać, że naturalnym zjawiskiem jest zwiększony popyt na cukier w sezonie letnim, podczas którego zarówno przedsiębiorstwa przetwórcze, jak również gospodarstwa domowe wykorzystują większe ilości cukru na przetwory.
Po tym okresie zapotrzebowanie na cukier wyraźnie wyhamowuje.
Aktualnie mamy też do czynienia z sytuacja, gdy cukier jest tańszy w sklepach niż w hurtowniach. Wszystkiemu oczywiście winna galopująca inflacja i drożyzna.
Nic więc dziwnego, że w tym momencie wszelkie firmy np. cukiernie czy piekarnie wolą kupować cukier w sklepach niż hurtowniach. Jako, że zużywają one znaczne ilości tego surowca, wpływa to na dostępność cukru w sklepach.
Cukier na świecie
- Rosja jest największym producentem buraków cukrowych na świecie, produkującym 42 065 957 ton rocznie.
- Francja zajmuje drugie miejsce z roczną produkcją 39 579 925.
- Z 30 068 647 tonami produkcji rocznie Stany Zjednoczone Ameryki jest trzecim co do wielkości producentem buraków cukrowych.
- Polska, z 14 302 911 ton produkcji rocznie jest oceniana na 6 miejsce.
- Spożycie cukru na mieszkańca w 2016 r. było najwyższe w Stanach Zjednoczonych, a następnie w Niemczech i Holandii.