REKLAMA

Oszustwa internetowe. Uwaga na fałszywe sklepy marki Reserved

Kuszą niskimi cenami, a ich celem jest wyłudzenie od nas danych pozwalających na kradzież pieniędzy. Eksperci od cyberbezpieczeństwa ostrzegają, że coraz popularniejsze stają się ataki wykorzystujące fałszywe sklepy internetowe. I właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku jednej z najbardziej znanych polskich marek odzieżowych. Hakerzy stworzyli fałszywe sklepy podszywające się pod Reserved.

Oszustwa internetowe. Uwaga na fałszywe sklepy Reserved
REKLAMA

Działająca na rynku usług w zakresie cyberbezpieczeństwa firma Prebytes ostrzega, że hakerzy w ostatnim czasie na szeroką skalę stosują nową formę oszustw internetowych polegającą na tworzeniu sklepów online, które podszywają się pod oryginalne i popularne marki odzieżowe, obuwnicze, czy elektroniczne.

REKLAMA

Oszustwa internetowe

Jak wyjaśniają, takie witryny przygotowywane przez oszustów są zazwyczaj wizualną kopią oryginalnych sklepów online, ale widoczne tam ceny produktów zazwyczaj są mocno zaniżone, a często wszystkie produkty są wysoko przecenione. Jeżeli skusimy się na zakupy w takim fałszywym sklepie, grozi nam dużo więcej niż utrata wydanych pieniędzy.

Jak się okazuje, w ostatnich dniach pojawiło się wiele sklepów podszywających się pod markę Reserved, a działają one między innymi pod takimi adresami:

  • reservedstore[.]shop
  • reservedonlines[.]com
  • reservedsale[.]com
  • reservedonsale[.]com
  • reservedlove[.]com
  • reserved.newbrandsale[.]com
  • reservedokay[.]com
  • reserved.boutiquemagasin[.]com
  • reserved.mayoralgood[.]com

Pracownicy Prebytes pokazują krok po kroku, na czym polega oszustwo, ale też na co konsumenci powinni zwracać szczególną uwagę. Postanowili oni wybrać jeden z produktów i go kupić. Po wybraniu kurtki pojawia się informacja na czerwonym tle, że wyprzedaż dobiega końca i zostało nieco ponad 5 godzin na zakup produktu w niższej cenie. Wyjaśniają, że ma to wywołać presję czasu, pod wpływem której chętniej zdecydujemy się na dokonanie zakupu.

 class="wp-image-2244583"
Źródło: Prebytes

W końcu to świetna oferta, która dodatkowo zaraz się skończy. Trzeba działać szybko i na tym właśnie zależy cyberprzestępcom: żebyśmy działali pochopnie, bez dokładnej weryfikacji sklepu – wyjaśniają eksperci od cyberbezpieczeństwa.

Dane karty płatniczej jak na tacy

Poza wywieraniem przez sklep presji na nabywcę kolejnym sygnałem alarmowym powinna być kwestia realizacji płatności. Specjaliści wskazują, że dostępna jest tylko jedna opcja: płatność kartą. W ten sposób jak na tacy podajemy przestępcom wszystkie dane potrzebne do zrealizowania płatności: numer, datę ważności i kod CVC. Wszystko odbywa się na stronie sklepu, a nie u jednego ze znanych operatorów płatności.

Więcej o cyberbezpieczeństwie przeczytacie w tych tekstach:

Oznacza to tylko jedno: wpisane przez nas dane karty płatniczej natychmiast trafią do oszustów, a nasze zamówienie nigdy nie zostanie zrealizowane – ostrzegają eksperi Prebytes.

Zaznaczmy, że wiele banków stosuje zabezpieczenia polegające na konieczności zatwierdzenia zakupu za pomocą karty w aplikacji mobilnej. Jeśli nie potwierdzimy płatności w apce, zakup nie zostanie wykonany.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA