Nowa plaga. Używają skradzionych kart w grach online, wykradają dane i ogołacają konta bankowe
Niedawny artykuł w Global Security Magazine zwraca uwagę na zagrożenia dla dynamicznie rozwijającej się branży gier. W raporcie uwzględniono między innymi kradzieże kont i korzystanie ze skradzionych kart płatniczych umieszczonych w darknecie.
Być może największy obecnie rodzaj oszustw związanych z grami pochodzi od przestępców, którzy kupują paczki skradzionych danych osobowych w darknecie – wskazuje autor artykułu Global Security Magazine
Według niego duża ilość danych osobowych, które wyciekły w wyniku naruszeń, trafia na sprzedaż w dark webie. Przestępcy kupują paczki danych, wśród których znajdują się także informacje na temat skradzionych kart. Dzięki temu mogą przejąć wiele kont, korzystać z kont bankowych przypisanych do kart kredytowych lub tworzyć nowe, a następnie je sprzedawać.
Za każdym razem, gdy firma zajmująca się grami zatwierdza zakup przy użyciu skradzionej karty, zostaje obciążona opłatą zwrotną w celu pokrycia kosztów zakupu. Jeśli jest zbyt wiele obciążeń zwrotnych, wydawcy gier również otrzymują grzywny od sieci płatniczych – więc jest to podwójny cios – głosi artykuł opublikowany na łamach Globalnego Magazynu Bezpieczeństwa.
Czy restrykcyjne zabezpieczenia powstrzymają falę kradzieży?
Dlaczego więc firmy zajmujące się tworzeniem gier nie decydują się na bardziej restrykcyjne zabezpieczenia przed transakcjami z użyciem skradzionych kart? Kiedy deweloperzy próbują dodać nowe warstwy ochrony przed oszustwami do sklepów w grach, doświadczają wzrostu fałszywych alarmów – odrzuconych legalnych transakcji – co ostatecznie frustruje uczciwych graczy.
Eksperci wskazują, że rynek gier online jest bardzo konkurencyjny, więc jakiekolwiek działania, które zirytują graczy, mogą doprowadzić do tego, że zaczną oni masowo rezygnować z danej gry. Dlatego deweloperzy często wolą płacić wysokie kary za brak odpowiednich zabezpieczeń niż zaryzykować utratę popularności.
Czytaj także: Czym jest paserstwo? Co za nie grozi?
Pilnuj dobrze kart płatniczych
Mariusz Politowicz z firmy Marken Systemy Antywirusowe, dystrybutora oprogramowania Bitdefender, tłumaczy, że kradzież danych bankowych jest obecnie jednym z największych cyberzagrożeń, jakie czyhają na nas w sieci. Aby tego uniknąć, powinniśmy zawsze pamiętać o podstawowych zasadach cyberbezpieczeństwa, między innymi o tym, aby korzystać z urządzeń zabezpieczonych odpowiednim systemem antywirusowym wyposażonym w specjalną przeglądarkę dedykowaną do płatności online.
Pamiętajmy także, aby unikać publicznych sieci wifi, a jeśli musimy już z nich korzystać, zawsze róbmy to za pośrednictwem prywatnej sieci VPN - doradza Mariusz Politowicz z Marken Systemy Antywirusowe.