Inflacja dobiła do 5 proc. Ekonomiści: najciekawsze przed nami. Oto prognozy
I mamy piątkę z przodu. Inflacja zgodnie z prognozami osiągnęła 5 proc., ale i tak najciekawsze jest to, co zapowiadają ekonomiści na kolejne miesiące. Do końca roku wskaźnik cen może zjechać o nawet 0,5 pkt. proc., a potem na początku nowego roku znowu może mocno odlecieć za sprawą szybujących cen energii.
Inflacja prawdopodobnie osiągnęła właśnie swój tegoroczny szczyt. Tak – w kolejnych miesiącach najprawdopodobniej spadnie, lecz od nowego roku znów nas czeka odbicie. Jak będzie wysokie, zależeć będzie od tego, co rząd zdecyduje w sprawie cen energii.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w październiku 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 5,0 proc. (wskaźnik cen 105,0), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,3 proc. (wskaźnik cen 100,3) – podał Główny Urząd Statystyczny.
Odczyt był zgodny z oczekiwaniami ekonomistów, mediany prognoz zebranych przez PAP Biznes i serwis Macronext.pl były identyczne i wyniosły odpowiednio 5 i 0,4 proc.
Ceny żywności niefajnie zaskoczyły, zwłaszcza warzywa
Numerem jeden wzrostów cen są oczywiście ceny energii, które rok do roku wzrosły o 11,5 proc., ale mocno zdrożała też żywność – 4,9 proc. w porównaniu z październikiem 2023 r. i 0,7 w stosunku do września.
Struktura wskazała jednak na wyższy wzrost cen żywności i nieco większy spadek cen paliw. Jednocześnie wygląda na to, iż inflacja bazowa obniżyła się (4,3 proc. we wrześniu) – napisali ekonomiści mBanku w komentarzu na x.com.
Analitycy ING doprecyzowują, że droższą żywność zawdzięczamy przede wszystkim wyższym cenom warzyw.
W październiku inflacja CPI do 5,0 proc.r/r. Główne powody to wyższe ceny żywności (drogie warzywa) i niska baza na cenach paliw sprzed roku (promocje cenowe). Szacujemy, że inflacja bazowa obniżyła się w okolice 4,1-4,2 proc.r/r. RPP pozostawi stopy bez zmian do drugiego kwartału 2025 r. – zapowiadają autorzy komentarza ING.
Ekonomiści PKO BP podkreślają, że wzrost cen żywności był w październiku wyższy niż w poprzednich latach.
Przyspieszyła inflacja żywnościowa do 4,9 proc. r/r z 4,7 proc. r/r we wrześniu, a w samym październiku ceny żywności rosły silniej (m/m) niż wskazuje wzorzec sezonowy – wskazali.
Ceny energii znowu w centrum uwagi
Analitycy PKO BP zapowiadają, że w kolejnym miesiącu może dojść do spadku inflacji.
W listopadzie ze względu na efekty bazy inflacja powinna się nieznacznie obniżyć. Skala wzrostu inflacji w 2025 zależeć będzie od decyzji co do cen energii – dziś rząd ma się zająć tą kwestią – przypominają.
Jakub Rybacki, szef działu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego również zapowiada obniżenie dynamiki wzrostu cen w kolejnych miesiącach.
Listopad i grudzień przyniosą lekki spadek inflacji. Ceny paliw będą spadać o około 10 proc. w ujęciu rocznym. Prawdopodobnie zobaczymy też nieco mniejsze tempo wzrostu cen żywności – ocenia.
Jego zdaniem pod koniec roku inflacja powinna wahać się między 4,5 a 4,7 proc., ale od nowego roku znów może dojść do jej wzrostu.
Od stycznia czekać nas będzie kolejna podwyżka cen energii, która prawdopodobnie ponownie podbije inflację – zapowiada Rybacki.
Inflacja w Polsce, a inflacja w UE
Analityk PIE zauważa w komentarzu, że trend inflacyjny w Europie powoli wygasa. Jak wskazuje, z danych Eurostatu wynika, że odsetek wydatków, dla których roczne tempo wzrostu cen przekracza 5 proc., wynosi w UE przeciętnie ok. 25 proc., a jeszcze na początku roku było to 45 proc.
Spadek widoczny jest wśród wszystkich państw, choć należy mieć na uwadze, że wyniki w Polsce są jednymi z wyższych wewnątrz wspólnoty – zaznacza.