REKLAMA

Inflacja jeszcze przyspieszy, gdy tylko się o tym dowie. Chiny wstrzymały eksport fosforanów

Zanim pomyślicie, że to informacja tylko dla rolników, musicie wiedzieć, że ta decyzja rządu w Pekinie realnie przełoży się na ceny w sklepach. I to mocno. Chińczycy wstrzymali eksport nawozów fosforowych. A to aż 30 procent światowej produkcji. Specjaliści straszą pustymi półkami w sklepach spożywczych.

Ceny żywności. Inflacja jeszcze mocniej wystrzeli po decyzji Chin
REKLAMA

Ceny smartfonów i dostępność elektroniki mogą być wkrótce naszym najmniejszym zmartwieniem. Oto nadciąga problem z jedzeniem, którego ceny już teraz nabijają inflację.

REKLAMA

Krótka lekcja z uprawy roślin w dwóch zdaniach. Bez nawozów fosforowych nie ma rolnictwa. Nawozy fosforowe w niewielkim stopniu zwiększają wielkość plonu, jednak znacząco poprawiają jego jakość.

Reszta to już biznes. Rolnicy kupują nawozy na tony. Tymczasem nawozy drożeją w zastraszającym tempie. Winni są dobrze znani. To łańcuch dostaw i podwyżki cen prądu oraz gazu. Rolnicy już przecierają oczy ze zdumienia.

Najnowsza informacja to już wisienka na torcie. Chiny zakazały eksportu fosforanów, głównego składnika nawozów, do czerwca 2022 roku. To 30 procent światowego udziału w produkcji tych nawozów.

Na wieść o tym rynek oszalał. Serwis farmer.pl podał, że ceny nawozów w ostatnich trzech dniach wzrosły o 600 zł na tonie. Na przykład saletra amonowa w big bagach podrożała z 1870 do 2480 zł.

Bloomberg wprost pisze, że decyzja Chin może zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu na świecie. A to już poważna spraw, bo oznacza to nie tylko wzrost cen, ale problemy z dostępnością niektórych towarów w ogóle. I chodzi tu zarówno o mięso, jak i warzywa.

REKLAMA

Na giełdzie kontraktów terminowych MATIF ceny pszenicy wzrosły w ciągu tygodnia o 4,3 proc., a kukurydzy 5,8 proc. GUS podał z kolei, że we wrześniu 2021 r. ceny żywności i napojów bezalkoholowych według tak zwanego szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do września 2020 r. o 4,4 proc, a w stosunku do sierpnia 2021 r. wzrosły o 0,1 proc.

Ceny żywności oraz ceny prądu oraz gazu będą w najbliższym czasie głównym powodem rosnącej inflacji w Polsce.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA