Twój apetyt na drogie steki i schab rujnuje nam gospodarkę. GUS zrewidował dane o inflacji
GUS zrewidował w piątek dane opublikowane pod koniec kwietnia, podnosząc odczyt inflacji do 12,4 proc. W przypadku wzrostu cen nową tradycją staje się podnoszenie publikowanego pod koniec miesiąca szybkiego szacunku. Tym razem zdecydowały o tym między innymi wyższe ceny żywności, zwłaszcza mięsa.
Inflacja w Polsce wzrosła rok do roku o 12,4 proc., a miesiąc do miesiąca o 2 proc. Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia ekonomiści oczekiwali wzrostów o odpowiednio 11,5 i 1,3 proc.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 12,4 proc. (przy wzroście cen towarów – o 13,1 proc. i usług – o 10,1 proc.). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 2,0 proc. (w tym towarów – o 2,3 proc. i usług – o 1,2 proc.)
– czytam w komunikacie GUS.
Ceny żywności windują inflację
W porównaniu z marcem największy wpływ na wzrost inflacji miały wyższe o 4,4 proc. ceny żywności, mieszkania o 1,8 proc., odzieży i obuwia o 3,0 proc. oraz rekreacji i kultury o 2,0 proc.. Podbiły one CPI odpowiednio o 1,05 p. proc., 0,47 p. proc., 0,13 p. proc. i 0,12 p. proc.
W ujęciu rocznym największy wpływ na inflację miały rosnące ceny w zakresie mieszkań o 17 proc., żywności o 13,2 proc., transportu o 21,1 proc., restauracji i hoteli o 14,1 proc. oraz rekreacji i kultury o 9,3 proc., które podniosły odczyt odpowiednio o 4,22 p. proc., 3,22 p. proc., 1,99 p. proc., 0,66 p. proc. i 0,57 p. proc.
Z opublikowanych pod koniec kwietnia wstępnych danych o inflacji wynikało, że najbardziej poszły w górę nośniki energii i paliwa. W obu przypadkach rok do roku wzrosty przekraczały 27 proc. GUS podał wtedy, że ceny żywności wzrosły o 12,7 proc.
W wakacje inflacja będzie najwyższa
Zdaniem ekonomistów inflacja osiągnie szczyt prawdopodobnie w sierpniu, tuż po powrocie VAT-u na żywność i paliwa do normalnych stawek. Wówczas wzrost cen wyliczany przez GUS może dobić do 15 proc.
Inna sprawa, że nawet ewentualne przedłużenie tarczy antyinflacyjnej na kolejne miesiące nie będzie w stanie zatrzymać wzrostu CPI.
W jego opinii powinniśmy się mieć na uwadze, że dynamiczne wzrosty cen żywności oraz energii i paliw będą utrzymywać się przez resztę roku. PIE szacuje, że inflacja w całym 2022 roku wyniesie średnio 11,6 proc. W 2023 spadnie do 8 proc.