Pensja brutto czy netto? Polacy mają dramatycznie słabą wiedzę o prawdziwych kosztach pracy
Tylko co piąty Polak zdaje sobie sprawę, ile wynoszą realne koszty zatrudnienia na umowę o pracę. Fundacja Przedsiębiorczy Polacy we współpracy z Centrum Badawczo-Rozwojowym BioStat zorganizowała ankietę wśród tysiąca pracowników zatrudnionych na podstawie różnego rodzaju umów. Wyniki są niepokojące.
Ankietę przeprowadzono w ostatnich dniach kwietnia na reprezentatywnej grupie bez podziału m.in. na wykształcenie. Wyniki pokazują jednoznacznie, że wiedza pracowników na temat składowych miesięcznego wynagrodzenia jest raczej skromna.
To pokazuje jak wiele przed nami do zrobienia w dziedzinie edukacji i uświadomienia, że pracownik zarabiałby więcej, gdyby prawie połowy nie zabierało mu państwo
- komentuje dla Bizblog.pl Tomasz Pruszczyński, prezes Fundacji Przedsiębiorczy Polacy.
Najpierw poproszono ankietowanych o oszacowanie kwoty, jaką musi wydać pracodawca, żeby wypłacić pracownikowi „na rękę” 3 tys. zł. Okazało się, że zdecydowana większość respondentów zaniża sumę obciążeń związanych z kosztami zatrudnienia.
Prawie co drugi ankietowany (49,2 proc. wskazań) uznał, że przy wypłacie pracownikowi pensji w wysokości 3 tys. zł „na rękę” koszty po stronie pracodawcy, to ok. 1000 zł. Blisko co trzeci (29,7 proc.) zapytany o to pracownik stwierdził, że nie przekraczają one sumy 1500 zł. Tylko co piąty respondent (21,1 proc.) zdawał sobie sprawę, że otrzymuje wynagrodzenie pomniejszone o ok. 2 tys. zł, które pracodawcy płaci z tytułu obowiązkowych podatków i składek.
Pracodawca bowiem przeznacza na pensję w wysokości 3000 złotych w sumie aż 5000 złotych
- przypomina Fundacja Przedsiębiorczy Polacy.
Mimo tych danych okazuje się, że ci sami pracownicy swoją wiedzę na temat wysokości odprowadzonych pieniędzy na różne daniny oceniają jak najlepiej: 61,1 proc. uczestników sondażu stwierdziło, że orientuje się mniej więcej, jak to kwota, a 18,3 proc. – że wie dokładnie.
Czytaj także: Najniższa krajowa - ile wynosi?
Fundacja Przedsiębiorczy Polacy pyta o najniższą krajową
Organizujący badanie pracowników poprosili ich też o wskazanie kosztów zatrudnienia w przypadku, kiedy umowa zakłada najniższą krajową, czyli 2600 zł brutto. 13,8 proc. ankietowanych stwierdziło, że wtedy pracodawca „nie musi już ponosić żadnych dodatkowych wydatków”. Kolejnych 16,9 proc. nie wie, czy pracodawca odprowadza w przypadku najniższej krajowej jakiekolwiek podatki i składki. Blisko co siódmy pracownik (69,3 proc.) zdaje sobie sprawę, że nawet najniższa krajowa pensja wymaga od pracodawcy wyższej kwoty niż ta, którą przeznacza na wynagrodzenie.
A czy kwota 2600 zł brutto oznacza, że będąc na najniższej krajowej, właśnie tyle otrzyma się pieniędzy? 13,4 proc. pytanych uznało, że co najmniej tyle. Nie miało wiedzy na ten temat 5 proc. respondentów. 81,6 proc. z nich wiedziało, że pracownik „na rękę” nie otrzyma takiej kwoty.
Z wiedzą krucho też w przypadku kwoty wolnej od podatku
Według większości (82,7 proc.) uczestników sondażu najbardziej ich wypłatę zmniejsza podatek dochodowy. Na drugim miejscu (81,1 proc.) uplasowała się składka na ubezpieczenie społeczne. Z kolei 31,3 proc. ankietowanych uznało, że kwota uposażenia „na rękę” jest pomniejszana o koszty pracodawcy.
Okazało się, że nie najlepiej jest też z wiedzą pracowników na temat kwoty wolnej od podatku dochodowego.
27,4 proc. zapytanych stwierdziła, że jej wysokość pozostaje od lat niezmieniona. 22,5 proc. z nich uważa z kolei, że kwota wolna od podatku jest co roku zwiększana - proporcjonalnie do płacy minimalnej. 11,6 proc. też myśli, że ona rośnie, ale względem inflacji, a 15,5 proc. jest przekonana, że kwota wolna do podatku zmieniana jest co roku, w zależności od średniego wynagrodzenia w gospodarce.
Jedynie 23 proc. respondentów wiedziało, że obecnie kwota wolna do podatku ustalana jest ustawowo i od 2 lat pozostaje bez zmian. Niezależnie od poziomu tej wiedzy 46,4 proc. ankietowanych przekonuje, że ta kwota powinna być zdecydowanie wyższa, a 29,2 proc., że „raczej wyższa”.
Czytaj także: Dyskryminacja w miejscu pracy. Jak ją rozpoznać?