Boom na OZE, o przyłączenie do sieci coraz trudniej. System czekają poważne zmiany
Inwestycje w odnawialne źródła energii powodują zatory w przyłączaniu do sieci w Polsce. Spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie jest w stanie obsłużyć wszystkich wniosków i system się korkuje. Jesienią planowana jest głębsza reforma systemu.

Rosnąca liczba inwestycji w odnawialne źródła energii powoduje poważne zatory w procesie przyłączania ich do sieci elektroenergetycznych w Polsce. Jak pisze „Rzeczpospolita”, Polskie Sieci Elektroenergetyczne notują lawinowy wzrost wniosków, których liczba i jakość zaczynają przekraczać możliwości techniczne i organizacyjne państwowej spółki.
Sieci energetyczne ledwo zipią
Gazeta informuje, że obecnie w kolejce do rozpatrzenia znajduje się około 900 wniosków, a czas oczekiwania zbliża się do ustawowego maksimum 180 dni. Co więcej, wielu inwestorów składa po kilka podobnych wniosków z różnymi lokalizacjami, co dodatkowo komplikuje system. Nie brakuje też drobnych, lecz istotnych uchybień formalnych.
Od 1 sierpnia PSE wprowadziły zmiany, które mają usprawnić działanie w obecnych warunkach prawnych. Wnioski dotyczące zmian technicznych będą rozpatrywane priorytetowo, jeśli nie zwiększają mocy przyłączeniowej. Wydłużono też czas na poprawki formalne, a brak wpłaty zaliczki w ciągu dwóch tygodni powoduje automatyczne odrzucenie wniosku.
O energetyce wiatrowej przeczytasz w Bizblogu:
Ważną nowością jest też publikowanie listy stacji, które są już przepełnione i nie mają możliwości dalszego przyłączania nowych instalacji. Wnioski dotyczące takich lokalizacji mają być automatycznie odrzucane. Ma to na celu ograniczenie marnowania czasu i zasobów na zajmowanie się nierealnymi projektami.
Pakiet antyblackoutowy
Dotychczasowe działania to jednak dopiero początek. Jak pisze „Rzeczpospolita”, jesienią PSE ma przedstawić projekt głębszych zmian w przepisach i całym systemie przyłączeń. Reforma ma być częścią pakietu antyblackoutowego, który zakłada m.in. rozbudowę sieci przesyłowych i umożliwienie przyłączenia 9 GW mocy z wiatru na lądzie w ciągu dekady.
PSE pracują także nad wdrożeniem elektronicznego systemu obsługi wniosków, być może wykorzystującego sztuczną inteligencję. Jego uruchomienie wymaga jednak nowelizacji przepisów i wsparcia legislacyjnego ze strony rządu. Celem spółki jest znaczące skrócenie czasu rozpatrywania i większa przejrzystość procesu.