REKLAMA

Małe reaktory jądrowe w Polsce. Naukowcy: odpady z SMR to większy problem niż wam się wydaje

Naukowcy uważają, że małe modułowe reaktory jądrowe mogą wytwarzać większe objętości i większą ilość odpadów radioaktywnych niż ich duże odpowiedniki. W Polsce powstać ma wkrótce kilka elektrowni opartych o takie reaktory.

Małe reaktory jądrowe w Polsce. Naukowcy: odpady z SMR to większy problem niż wam się wydaje
REKLAMA

Mini elektrownie jądrowe (SMR) zostały przyjęte z wielkim entuzjazmem. Choć generują mniej energii niż ich więksi kuzyni (do 300 MW, podczas gdy większość dużych reaktorów ma moc ponad 1000 MW), są łatwiejsze w budowie, obsłudze i wymagają mniej personelu do obsługi w porównaniu z konwencjonalnymi reaktorami jądrowymi.

REKLAMA

Ich plusem jest też modułowość. Dana elektrownia może zaczynać się od jednego modułu i rozbudowywać o kolejne, w miarę wzrostu zapotrzebowania. SMR zajmują też dużo mniej (poniżej 10 proc.) tego, co duże elektrownie.

Są też dostarczane na miejsce budowy gotowe, wystarczy je zamontować i uruchomić.

SMR powstaną w Polsce

Z danych Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) wynika, że na świecie realizowanych jest ponad 70 projektów budowy małych reaktorów jądrowych.

Małe reaktory modułowe były dyskutowane przez ich twórców i zwolenników jako tańszy i szybszy sposób na budowę nowych mocy jądrowych , a premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson twierdził, że mogą wytwarzać energię elektryczną do 2030 roku . Rząd Stanów Zjednoczonych udzielił wsparcia finansowego firmie NuScale Power w rozwoju jej wersji technologii

– podaje Polski Instytut Stosunków Międzynarodowych.

Analitycy instytutu dodają, że znaczenie SMR będzie rosnąć szczególnie po 2030 r., gdy zostaną wdrożone pierwsze komercyjne reaktory i możliwe będzie usprawnienie ich produkcji (dotychczas nie powstała jeszcze żadna taka instalacja). 

W Polsce ma się pojawić kilka takich reaktorów. Pierwsze małe reaktory nuklearne mają zacząć działać w naszym kraju w 2029 r. i będą zasilać KGHM. Polski gigant miedziowy podpisał umowę w tej sprawie z amerykańską firmą NuScale.

SMR mogą wytwarzać więcej odpadów radioaktywnych

Jednak poza ogromnymi plusami, małe elektrownie jądrowe mogą też mieć minusy, I to bardzo poważne – alarmują naukowcy. Ich zdaniem SMR mogą wytwarzać więcej odpadów radioaktywnych niż tradycyjne duże elektrownie, generując taką samą ilość energii. Sprawę opisuje serwis New Scientist.

Do tej pory niewiele było niezależnych ocen tego, jak na dużą skalę odpady promieniotwórcze wytwarzane przez SMR można porównać z odpadami wytwarzanymi przez ich duże odpowiedniki.

Lindsay Krall z Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii i jej koledzy wykorzystali dane, które NuScale Power udostępniło publicznie władzom USA do oceny technologii dotyczące odpadów z trzech różnych technologii SMR. 

Porównali technologię SMR z konwencjonalnym reaktorem jądrowym o mocy 1,1 gigawata, co odpowiada mniej więcej jednej trzeciej mocy nowej elektrowni jądrowej budowanej w południowo-zachodniej Anglii .

Odkryli, że biorąc pod uwagę odpady wytwarzane na jednostkę wytworzonej energii elektrycznej, SMR mogą zwiększyć ilość krótkożyciowych odpadów nawet 35-krotnie w porównaniu z dużym konwencjonalnym reaktorem.

W przypadku długożyciowych odpadów ekwiwalentnych SMR produkowałyby ich do 30 razy więcej, a wypalonego paliwa jądrowego do 5 razy więcej. 

Warto w tym miejscu przypomnieć, że odpady promieniotwórcze klasyfikujemy jako:

  • przejściowe – okres połowicznego rozpadu < 3 lata
  • krótkożyciowe – okres połowicznego rozpadu > 3 lata i < 30 lat
  • długożyciowe – okres połowicznego rozpadu > 30 lat
REKLAMA

Komentując wyniki badań, Diane Hughes z NuScale Power powiedziała, że naukowcy oparli się się na przestarzałych informacjach, a SMR wypadają korzystniej w porównaniu z dużymi reaktorami pod każdym względem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA