REKLAMA

Deregulacja spadków. Rząd szykuje duże zmiany w podatkach

Ograniczenie biurokracji i ułatwienie obrotu majątkiem. Taki jest główny cel ustawy deregulacyjnej dotyczącej rozliczania podatku od spadków i darowizn. Obdarowany nie będzie już musiał występować do skarbówki o zaświadczenie potwierdzające zwolnienie dziedziczenia z podatku.

Deregulacja spadków. Rząd szykuje duże zmiany w podatkach
REKLAMA

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn. Jest to kolejny element rządowego programu deregulacyjnego „Polska. Rok przełomu”. Celem tej nowelizacji jest uproszczenie procedur podatkowych, ograniczenie biurokracji oraz wsparcie dla biznesu poprzez zmniejszenie kosztów administracyjnych.

Jak tłumaczy wiceminister finansów Jarosław Neneman, projekt jest odpowiedzią na dwa kluczowe problemy. Po pierwsze, obecne przepisy zmuszają podatników do uzyskiwania zaświadczeń o zwolnieniu z podatku, co generuje czasochłonne formalności. Po drugie, zmiana interpretacji prawa przez Naczelny Sąd Administracyjny skomplikowała sposób opodatkowania tak zwanych świadczeń powtarzających się, takich jak renty.

REKLAMA

Mniej biurokracji

Jedną z głównych zmian jest zniesienie obowiązku uzyskiwania zaświadczenia od Naczelnika Urzędu Skarbowego przy sprzedaży lub obciążaniu majątku uzyskanego od najbliższej rodziny. Podatnicy nie będą musieli składać wniosków ani czekać na dokument potwierdzający zwolnienie. Oznacza to skrócenie czasu transakcji oraz ograniczenie kosztów związanych z pomocą prawną i opłatami administracyjnymi.

Projekt przewiduje także uproszczenie zasad opodatkowania świadczeń powtarzających się. Zamiast wielokrotnego zgłaszania każdego świadczenia, podatnik jednorazowo ustali wartość całkowitą renty. Dzięki temu znacznie zmniejszy się liczba wymaganych zgłoszeń, a ryzyko utraty prawa do zwolnienia z podatku zostanie ograniczone.

Wiceminister Neneman wyjaśnia, że konieczność nowelizacji przepisów wynika z potrzeby zniwelowania skutków uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z 31 marca 2025 r. dotyczącą opodatkowania umowy nieodpłatnej renty ustanowionej na czas określony, w której wysokość świadczenia jest określona w pieniądzu.

Uchwała zmieniła dotychczasową linię interpretacyjną sądów administracyjnych oraz utrwaloną praktykę organów podatkowych, polegającą na ustalaniu wartości świadczeń powtarzających się zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy, przez pomnożenie wartości świadczenia miesięcznego przez liczbę miesięcy, na które zostało ustanowione, gdy w chwili ustanowienia renty znana była wartość pojedynczego świadczenia – tłumaczy przedstawiciel MF.

Większa odpowiedzialność notariuszy

Zmiany mają być korzystne zarówno dla podatników, jak i dla urzędów skarbowych. Organy administracyjne będą miały mniej pracy przy wydawaniu zaświadczeń i przetwarzaniu licznych zgłoszeń podatkowych. Jednocześnie podatnicy zyskają większą pewność i prostsze procedury rozliczania się z fiskusem.

Nie brakuje jednak potencjalnych wyzwań związanych z wdrożeniem projektu. Notariusze będą musieli samodzielnie weryfikować uprawnienia do zwolnień podatkowych, co może prowadzić do pomyłek i sporów. Brak precyzyjnych przepisów dotyczących wyceny świadczeń powtarzających się może natomiast wprowadzać niepewność. Zniesienie zaświadczeń może utrudnić kontrolę fiskusa nad prawidłowością zwolnień.

Więcej wiadomości na temat podatków można przeczytać poniżej:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-04T06:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-03T22:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-03T10:45:57+02:00
Aktualizacja: 2025-05-02T22:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-02T20:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-02T09:36:27+02:00
Aktualizacja: 2025-05-02T03:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T22:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T17:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T15:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T06:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T20:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T17:28:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA