Carrefour z zarzutami. Przykład Biedronki pokazuje, że kara za ten proceder może być drakońska
Nieuzasadnione pobieranie opłat od kontrahentów za transport towarów z magazynu centralnego do sklepów sieci zarzucił UOKiK sieci Carrefour Polska. Urząd antymonopolowy uznał, że w ten sposób sieć przerzuca na dostawców swoje koszty działalności, wykorzystując swoją dominującą pozycję. Nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej wobec dostawców jest w Polsce nie tylko nielegalne, ale także zagrożone gigantycznymi karami. Przekonała się o tym Biedronka, która niecałe trzy lata temu dostała karę wynoszącą aż 723 mln zł.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w poniedziałek poinformował o postawieniu sieci Carrefour Polska zarzutów nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Urząd uznał, że znamiona nieuczciwości nosi praktykowana przez francuską sieć opłata za usługę rozwożenia produktów z magazynów centralnych sieci do poszczególnych sklepów detalicznych.
Przewaga kontraktowa
Centralna dystrybucja towarów jest integralną częścią modelu biznesu sieci handlowych i leży w ich interesie, dlatego niedopuszczalne jest żądanie od dostawców opłat za transport z głównego magazynu do sklepów. W rzeczywistości jest to przerzucenie przez sieć kosztów własnej działalności na kontrahentów. Ta nieuczciwa praktyka może dotyczyć spółki Carrefour Polska. Za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej grozi jej kara do 3 proc. obrotu – wyjaśnia prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nie jest to dużo, ale to tylko pozory. Spółka Carrefour Polska w zeszłym roku odnotowała w Polsce obrót 2,29 mld euro, czyli 10,6 mld zł zgodnie z dzisiejszymi notowaniami walut. 3 proc. z tej sumy to 318 mln zł i taką karę jest w stanie nałożyć na tę spółkę UOKiK. O tym, że kara idąca w dziesiątki, a nawet setki milionów złotych jest realna, może świadczyć przypadek Biedronki, która za wykorzystywanie przewagi kontraktowej dostała w 2020 roku 723 mln zł kary.
Urząd tłumaczy, że funkcjonowanie sieci handlowej w taki sposób, że każdy jej sklep dokonywałby codziennych przyjęć towarów od wielu dostawców, byłoby niemożliwe lub nieopłacalne. Stąd praktykowana przez sieci centralizacja, obejmująca między innymi logistykę. UOKiK wskazuje, że sieć handlowa bez zaplecza infrastrukturalnego pozwalającego na centralizację dostaw nie byłaby w stanie konkurować z innymi firmami tego typu.
Koszty działalności na dostawców
Taki model działalności stosuje także Carrefour Polska, ale na czym polega problem, który ściągnął na spółkę widmo gigantycznej kary? UOKiK podejrzewa, że dostawcy na własny koszt wykonują czynności związane z rozwożeniem towarów z centrów dystrybucyjnych do placówek detalicznych, a Carrefour Polska, pobierając opłaty za transport z magazynów centralnych do sklepów, przerzuca na tych dostawców koszty swojej działalności.
Zaznaczmy, że nie jest to jedyne postępowanie dotyczące opłat za przewożenie towarów z magazynów centralnych do sklepów sieci handlowych. Wcześniej UOKiK postawił zarzut nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej spółce Auchan Polska.