Bycie eko? Chętnie, ale nie za taką cenę
Polacy chętniej byliby bardziej eko, jednak skutecznie powstrzymuje ich przed tym zbyt wysoka, jak na ich portfele, cena zrównoważonych produktów. Mimo to większość stara się żyć ekologicznie i równocześnie ekonomicznie, bo oszczędza energię elektryczną i unika marnowania żywności.
Ponad połowa Polaków zmieniła swoje przyzwyczajenia, by chronić środowisko - wynika z badania Deloitte „Global State of the Consumer Tracker”. Możliwe, że takich deklaracji byłoby więcej, gdyby nie zbyt wysoka cena, jaką trzeba zapłacić, by być ekologicznym.
Ekologia po polsku
Co Polacy myślą na temat zmian klimatycznych? 70 proc. uważa, że to wina człowieka, a 58 proc., że problem wymaga natychmiastowego działania.
I to właśnie ze względu na środowisko i klimat 56 proc. Polaków zmieniło swoje nawyki konsumenckie. Z badania wynika, że te zmiany dotyczą:
- oszczędzania energii - 78 proc. respondentów
- oszczędzania wody - 68 proc.
- nie marnowania żywności - 80 proc.
- świadomych zakupów, czyli kuję tylko to, co jest mi potrzebne - 72 proc.
- ograniczenia wysokoemisyjnych środków transportu - 48 proc.
Jeśli chodzi o ten ostatni punkt, to za najbardziej ekologiczne sposoby przemieszczania się uważamy jazdę na rowerze (43 proc.) oraz komunikację publiczną (35 proc.).
Większość Polaków zwraca również uwagę, jaki wpływ na środowisko mają różne produkty. Za najbardziej „zrównoważone” Polacy uznali produkty, które zostały wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu (62 proc. badanych), natomiast 50 proc. zwraca uwagę na mniejszą ilość energii potrzebną do ich wytworzenia.
Z badania wynika również, że nieco więcej niż połowa respondentów docenia produkty wykonane z naturalnych materiałów. Ponad 40 proc. deklaruje, że w ostatnich tygodniach kupowało towary, które można uznać za „zrównoważone”, ale prawie tyle samo osób nie jest pewne, czy kupowane przez nich produkty można zaliczyć do tej kategorii.
Pokazuje to, jak wiele należy jeszcze zrobić w kwestii edukacji, w którą powinni włączyć się producenci, jak i sieci handlowe. Coraz większa liczba konsumentów jest coraz bardziej świadoma i z rozwagą dokonuje wyborów zakupowych. Nie zmienia to faktu, że wciąż wiele osób nie czyta etykiet, a nawet jeżeli to robi, to nie wie, na co należy zwrócić uwagę – mówi dr Marta Karwacka, starsza menedżerka, Sustainability Consulting CE, Deloitte.
Ekologiczne czyli drogie
Jako najbardziej korzystne dla środowiska produkty ankietowani wskazali w badaniu na:
- świeże produkty żywnościowe - 79 proc.,
- odzież, ale tą określaną mianem „casualowej” - 70 proc.,
- towary wyprodukowane z papieru: papier toaletowy, ręczniki papierowe, chusteczki - 47 proc.
Mimo że respondenci kojarzą zrównoważone produkty jako te przyjazne środowisku, to przede wszystkim wskazują na ich cenę - są po prostu droższe - tak twierdzi 36 proc. Polaków. Nieco mniejszy odsetek (34 proc.) uważa, że za takie produkty trzeba zapłacić nawet o 20 proc. więcej niż normalnie.
Jak wyjaśnia dr Marta Karwacka, to właśnie wysoki koszt produktów zrównoważonych decyduje, aby ich nie kupić, na co wskazuje ponad połowa ankietowanych. Z kolei jedna czwarta respondentów jest przyzwyczajona do produktów, których używa obecnie i nie chce z nich rezygnować
Nasze badanie wskazuje, że aspekt cenowy w czasach wysokiej inflacji ma oczywiście kluczowy wpływ na decyzje zakupowe, ale bardzo możliwe, że nadchodząca dyrektywa antygreenwashingowa, określająca wytyczne w sprawie zrównoważenia produktów, wesprze konsumentów w lepszych wyborach – dodaje dr Marta Karwacka.
Czytaj także: Opłata klimatyczna. Czym jest i ile wynosi?
