Boeing chce być eko. Potentat lotniczy będzie testował nowe technologie, liczy na przełom
Trudno dziś wskazać na dwa modniejsze obecnie trendy niż zrównoważony rozwój i neutralność klimatyczną. O ile jakaś korporacja, firma, czy inny podmiot chce być bardziej postrzegana jako ekologiczna, tym częściej zaczyna wymieniać przez przypadki te dwa zwroty. Swoje trzy, zielone grosze zamierz też dołożyć Boeing. Samolotowy gigant pokazał swój plan na 2023 r. i zapowiada sprawdzenie 19 nowych technologii z wykorzystaniem Boeinga 777 ecoDemonstrator. (Fot. Boeing)
Trudno dzisiaj nie być eko. Brakuje towarzystwa, inwestorzy patrzą z byka, a też partnerzy handlowi zaczynają wydziwiać. Dlatego stawia się na zrównoważony rozwój, który najdalej w 2050 r. ma nas wszystkich zaprowadzić do neutralności klimatycznej. Niestety, ciągle w tym sporo udawania.
Jak donosi najnowszy raport Banking on Climate Chaos: tylko w zeszłym roku 60 największych banków świata przeznaczyły na paliwa kopalne aż 673 mld dol. Ale Boeing zamierza na poważnie wziąć się za ratowanie klimatu i planuje wziąć własne emisje na zdecydowanie bardziej krótką smycz.
Boeing chce być zielony, zaczyna od redukcji paliwa
Boeing pokazał, co chce robić w 2023 r. Najważniejszym elementem tego planu są innowacje w zakresie zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa. W ramach tych działań już w czerwcu br. pierwszy ecoDemonstrator z serii Explorer, 787–10 Dreamliner, ruszy w testowe loty: z Seattle do Tokio, Singapuru i Bangkoku. Wszytko w poszukiwaniu najlepszej wydajności operacyjnej, dzięki czemu będzie można zmniejszyć zużycie paliwa i emisję spalin przez samolot nawet do 10 proc. Boeing i dostawcy usług nawigacji lotniczej w USA, Japonii, Singapurze i Tajlandii zamierzają odpowiednio w tym celu sekwencjonować trasy samolotu.
Recykling i biosurowiec w konstrukcji samolotu
Na czym jeszcze polega zielony plan Boeinga? Wśród 19 technologii, jakie mają być w najbliższym czasie testowane, znalazły się m.in. zrównoważone panele ścienne w ładowni, wykonane w 40 proc. z włókien węglowych pochodzących z recyklingu i w 60 proc. z żywicy wyprodukowanej z biosurowca.
Sprawdzana będzie również aplikacja Electronic Flight Bag, zawierająca Smart Airport Maps, wchodzące w skład Jeppesen FliteDeck Pro, która zmniejsza koszty operacyjne i wspiera bezpieczne operacje kołowania dzięki wykorzystaniu kontekstowych danych z lotniska. Inny założeniem jest to, że podczas wszystkich wykonywanych testów dla Boeinga, samolot będzie latał na najwyższej lokalnie dostępnej mieszance paliwa SAF.