Biedronka po raz pierwszy oficjalnie wchodzi z ofertą zakupów online z dostawą do domu. Nowa usługa działa na razie w 10 miastach: Warszawie, Łodzi, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Gdańsku, Gdyni i Sopocie w ponad 100 sklepach. Płatności można dokonać przez aplikację Glovo, a klienci mogą wybierać spośród około 1000 produktów. Koszt dostawy? 9,99 zł.
Sieć zapewnia, że klienci korzystający z zakupów za pośrednictwem aplikacji Glovo kupią produkty w tych samych cenach, po których są one aktualnie sprzedawane w sklepach, z zachowaniem wszystkich obowiązujących w tym czasie promocji.
Cena jednorazowej dostawy oferowanej przez Glovo wynosi 9,99 zł. „Nie ma konkretnych limitów wagowych, jednak waga zakupów nie powinna przekraczać fizycznych możliwości dostawcy” – zaznacza sieć.
Wierzymy, że Glovo wykonuje usługę, której w tej chwili poszukuje coraz większa liczba klientów Biedronki. Ta współpraca zapewnia możliwość dotarcia do naszych klientów nowymi drogami, nie wpływając na komfort zakupowy naszych klientów w sklepach
- mówi Paweł Włodarczyk, dyrektor operacyjny w sieci Biedronka.
Dostawa w ciągu godziny
Jak podaje sieć, oferta dostępna przez aplikację bazuje na asortymencie około 1000 produktów najczęściej kupowanych przez klientów Biedronki. „Zamówione przez klientów produkty są starannie dobierane przez ekspertów sieci, gwarantujących jakość i znajomość asortymentu” – czytamy w informacji sieci.
Proces realizacji zamówienia od chwili jego złożenia do momentu dostawy ma zająć nie więcej niż godzinę, w zależności od pory dnia i lokalizacji. Sieć zaznacza, że w okresach większej liczby zamówień czas oczekiwania na dostawę może się „nieznacznie wydłużyć”.
Zamówienia będą przyjmowane w godzinach od 10 do 22.30. Dostępność usługi będzie uzależniona od aktualnej dostępności dostawców w poszczególnych dzielnicach miast objętych zasięgiem funkcjonowania programu.
Biedronka zaznacza, że z uwagi na obostrzenia związane ze stanem epidemii Covid-19 zakupy będą dostarczane przez kurierów Glovo w sposób umożliwiający brak kontaktu osobistego.
Rozwiązania na czas epidemii
Nie wiadomo, czy nowa usługa sieci należącej do Jeronimo Martins Polska została uruchomiona tylko na czas obostrzeń związanych ze stanem epidemii, czy zostanie na stałe.
Wcześniej Biedronka wydłużyła godziny otwarcia swoich sklepów, a niektóre – podobnie jak w przypadku Lidla – są otwarte 24 godziny na dobę. Niektóre sieci, jak na przykład Auchan, wprowadziły rozwiązanie pośrednie – zamówienia online z osobistym odbiorem zakupów, ale bez wchodzenia do sklepu.