Pani Maria (imię zmienione) chciała sprzedać samochód, który kupiła z mężem do wspólnego majątku. Po jego śmierci obawiała się, że fiskus zażąda podatku. Tymczasem decyzja Krajowej Informacji Skarbowej mocno ją zaskoczyła.

Po śmierci męża pani Maria została sama z trójką dorosłych dzieci i wspomnieniami po wspólnym życiu. Wśród nich – samochód, który kupili razem trzy lata wcześniej. Niewielkie auto, które służyło im na co dzień, teraz stało bezużyteczne w garażu. Kobieta postanowiła je sprzedać, ale zanim wystawiła ogłoszenie, zaczęła się zastanawiać, czy nie czeka jej dodatkowy obowiązek wobec urzędu skarbowego.
W końcu – jak dobrze wiedzą podatnicy – sprzedaż rzeczy ruchomych przed upływem pół roku od ich nabycia może oznaczać konieczność zapłaty PIT-u. A pani Maria nie chciała mieć kłopotów z fiskusem w momencie, gdy dopiero porządkowała sprawy po śmierci męża.
Wspólność majątkowa chroni przed podatkiem
We wniosku do Krajowej Informacji Skarbowej wdowa wyjaśniła, że spadek po mężu nabyła razem z dziećmi, a następnie podpisali akt działu spadku. W jego wyniku auto przypadło jej w całości. Kobieta chciała jednak upewnić się, czy takie przejęcie samochodu nie jest nowym nabyciem, od którego trzeba liczyć półroczny termin zwolnienia z podatku.
Dyrektor KIS nie miał wątpliwości.
Małżeńska wspólność majątkowa jest wspólnością łączną, a więc nie można przyjąć, że wdowa wskutek śmierci męża nabyła udział w aucie w drodze dziedziczenia lub działu spadku. Od początku przysługiwało jej pełne prawo do całości majątku wspólnego – wyjaśnił w interpretacji z 26 września 2025 r.
Skoro więc auto zostało kupione ponad trzy lata temu, to sprzedaż po śmierci męża nie rodzi żadnego obowiązku podatkowego.
Czytaj więcej w Bizblogu o podatkach
Ulgą jest zdrowy rozsądek
Historia pani Marii to przykład, że urząd skarbowy potrafi czasem kierować się zdrowym rozsądkiem. Kobieta nie nabyła samochodu na nowo po śmierci męża – była jego współwłaścicielką od samego początku. A ponieważ od zakupu minęło już więcej niż pół roku, sprzedaż auta nie wiązała się z koniecznością zapłaty podatku dochodowego.
To także ważny sygnał dla wielu osób, które po śmierci współmałżonka próbują uporządkować wspólne sprawy majątkowe. Warto pamiętać, że małżeńska wspólność majątkowa działa inaczej niż zwykła współwłasność – i nie zawsze fiskus oznacza kłopot. Czasem wystarczy zapytać, by uniknąć niepotrzebnego stresu.
- Interpretacja indywidualna Krajowej Informacji Skarbowej
- Data: 26 września 2025 r.
- Sygnatura: 0113-KDIPT2-3.4011.641.2025.1.JŚ
- Dotyczy: sprzedaży samochodu po śmierci współmałżonka i obowiązku zapłaty PIT