Mój ogródek, moja sprawa? Jak ci wlepią mandat, to zmienisz zdanie
Jesień to czas porządków, zwłaszcza w ogrodzie i w polu. Opadłych liści, suchych pędów, resztek roślinnych wiele osób chce się szybko pozbyć, ale nie zawsze odpowiednimi metodami. Każdy sposób usuwania odpadów lub prac polowych musi być zgodny z obowiązującym prawem. Natomiast w przypadku użycia tych zakazanych, trzeba liczyć się z karami.

Spalanie liści, gałęzi i innych odpadów roślinnych
Dawniej paleniska nie były niczym zaskakującym, dziś jednak trzeba zdać sobie sprawę z tego, że są one prawnie niedozwolone. Palenie liści, gałęzi czy innego typy odpadów roślinnych jest po prostu niebezpieczne. Ponadto w trakcie spalania mogą wydzielać się szkodliwe dla organizmu substancje. Warto pamiętać, że zakaz palenia dotyczy nie tylko przestrzeni publicznej, ale też prywatnych nieruchomości. Osoby, które go naruszają, mogą dostać mandat w wysokości 500 zł.
Obowiązek sprzątania chodników, opadłych liści, błota
Jesienna pogoda nie zawsze rozpieszcza. Po deszczu pojawia się błoto, które trzeba uprzątnąć z chodnika przylegającego do posesji. Jeżeli coś się stanie (np. ktoś się poślizgnie z powodu mokrych liści), właściciel może ponieść odpowiedzialność także cywilną, która wiąże się z obowiązkiem wypłaty odszkodowania. Za nieuprzątnięcie liści z chodnika grozi też mandat do 500 zł. Jeśli sprawa trafi do sądu, może skończyć się nałożeniem grzywny w wysokości nawet 5 000 zł.
Co ważne, właściciele nieruchomości mają obowiązek sprzątać nawet te liście, które spadają z drzew zlokalizowanych poza ich działką.
W jakich godzinach można sprzątać posesję?
Teoretycznie swoją posesję możesz sprzątać o dowolnej porze, jednak nawet w tym przypadku obowiązują pewne ograniczenia. Jeśli prace ogrodowe (np. koszenie) są wykonywane w godzinach ciszy nocnej (między 22.00 a 6.00), może to zostać uznane za zakłócanie spokoju i grozi mandatem w wysokości ok. 500 zł. W niektórych przypadkach hałas może być zakwalifikowany jako uciążliwość zakłócająca porządek publiczny, co może skutkować sankcjami. Ma to miejsce np. w przypadku użycia dmuchawy do liści czy innego rodzaju sprzętu generującego hałas. Co więcej, same dmuchawy do liści są często ograniczane lokalnymi uchwałami ze względu na hałas i zanieczyszczenia powietrza.
Czytaj więcej na Bizblog.pl:
Jak bezpiecznie i legalnie przeprowadzić jesienne porządki?
Jesienne porządki nie muszą skończyć się mandatem, jeśli zastosujesz się do poniższych wskazówek:
- korzystaj z kompostownika – zamiast spalania liści i innych odpadów,
- zadbaj o czystość chodników - usuń liście i błoto,
- unikaj prac głośnych w godzinach nocnych – postaraj się wykonywać je za dnia,
- sprawdź lokalne przepisy i uchwały gminne - zwłaszcza odnośnie używania niektórych urządzeń sprzątających,
- ogranicz użycie urządzeń emitujących hałas lub pył - zwłaszcza dmuchaw w okresach smogowych,
- przestrzegaj prawa rolnego i ochrony środowiska – zwłaszcza w przypadku prac polowych,
- nie spalaj odpadów zielonych - liście i pozostałe odpady możesz wrzucić do kompostownika, pojemnika na odpady bio lub zawieźć do PSZOK.