Rewolucja w opakowaniach. Nie kupicie już kosmetyków w wersji mini
Wrogowie Zielonego Ładu powinni wkrótce zaktualizować swoje transparenty, na których dziś głównie widnieje prawo do schabowego i dużego SUV-a. Unia Europejska wypowiedziała właśnie wojnę produktom w opakowaniach mini – kosmetykom, ale i ketchupom czy majonezom w saszetkach. Nie kupicie ich już od 2030 r.
Mercedes testuje nową farbę. To fotowoltaika do malowania, Chińczycy powinni się bać
Samochody elektryczne wywróciły rynek motoryzacyjny do góry nogami. Chińscy potentaci coraz bardziej zagrażają europejskim gigantom, co odbija się chociażby na niemieckiej gospodarce. Teraz Mercedes szykuje odpowiedź, która znowu może zmienić układ sił. Mowa o specjalnej farbie solarnej, która zamienia powierzchnie samochodów w generatory energii.
Lobbyści dopięli swego. To nic, że Polacy czekają na te zmiany od miesięcy
Chociaż po powyborczej zmianie warty w Ministerstwie Klimatu i Środowiska nic absolutnie na to nie wskazywało, to później nagle okazało się, że start systemu kaucyjnego trzeba przełożyć w czasie. Najpierw o dziewięć miesięcy, ale teraz na stole znalazła się poprawka Senatu, wedle której butelkomaty miałyby zacząć działać dopiero od 2026 r. Przypomnijmy: od początku taki termin postulowały Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) oraz Polska Izba Handlu (PIH).
Idą wielkie zmiany w cenach wody. Zaczniecie szybko oszczędzać
Woda ma być tańsza, ale jak zużyjesz za dużo, zapłacisz jak za zboże – to pomysł Ministerstwa Infrastruktury na to, jak uczyć Polaków oszczędzania wody i zmniejszenia zużycia. Nie każdego, a tylko tych, którzy ją marnują. Limit trzech metrów sześciennych to średnie zużycie na jedną osobę i te pierwsze trzy metry mają być o wiele tańsze niż dziś. Ale już za czwarty i kolejny zapłacimy słono.
Rewolucja w rachunkach za wodę. Polacy dostaną szału
Rząd wkrótce zajmie się ustawą, która ma sprawić, żebyście przestali kupować w końcu wodę w butelkach, jak zobaczycie, o ile jest droższa od kranówki. Powinniście też przestać urządzać wielkie kąpiele, bo faktura was zawstydzi, pokazując, ile wody zużywacie w porównaniu z sąsiadami. Statystycznymi oczywiście.