Turcy podbijają Europę sprzętem AGD. Beko przejmuje Whirlpoola
Turecki koncern Arçelik ogłosił, że przejmuje kontrolę nad europejskim oddziałem Whirlpoola, domykając proces wchłonięcia amerykańskiego producenta sprzętu AGD. Powstanie spółka Beko Europe, która będzie sprzedawać w Europie urządzenia nie tylko pod markami Beko i Whirlpool, ale także wieloma innymi, takimi jak Grundig, Indesit czy Hotpoint. To kolejny przykład spektakularnej ekspansji tureckiego biznesu, któremu najwyraźniej nie szkodzą bardzo poważne problemy tureckiej gospodarki.
Jak informuje Arçelik, zamknięcie transakcji pomiędzy jej spółką zależną Beko B.V. a spółką Whirlpool Corporation należącą do Whirlpool EMEA Holdings oznacza ostateczne porozumienie w kwestii przejęcia przez turecki koncern pełnej własności nad operacjami Whirlpool na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Przypomnijmy, że w 2022 r. Arçelik przejął rosyjski oddział Whirlpoola wraz z fabryką w Lipiecku.
Właściciel Beko przejmuje Whirlpoola
Turecka spółka rozpoczęła działania prowadzące do przejęcia amerykańskiego producenta AGD już w 2022 r., ale konieczna była jeszcze zgoda Komisji Europejskiej, która została udzielona w październiku ubiegłego roku. Arçelik chwali się, że po przejęciu Whirlpoola będzie działać na 57 rynkach na całym świecie, będzie zatrudniać około 55 tys. pracowników w 45 zakładach produkcyjnych, a łączne przychody firmy będą wynosić około 11 mld euro.
Za prowadzenie działalności w Europie będzie odpowiadać tworzona właśnie spółka Beko Europe, w której 75 proc. udziałów należy do Beko B.V, a 25 proc. do Whirlpool Corporation. Spółka będzie na Starym Kontynencie zatrudniać ponad 20 tys. pracowników, a jej roczne moce produkcyjne będą wynosić około 24 mln urządzeń wytwarzanych w 11 zakładach produkcyjnych.
Utworzenie Beko Europe i przejęcie aktywów Whirlpool na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej stanowi moment zwrotny w podróży Arçelik i nasz kolejny – dziesiąty już – rok ciągłego wzrostu. Jako jeden z globalnych liderów, z silną pozycją na dojrzałych i szybko rozwijających się rynkach, dziś wzmacniamy naszą zdolność do bycia siłą napędową postępu i zmian – mówi Hakan Bulgurlu, prezes Arçelika.
Po finalizacji przejęcia Whirlpoola Arçelik ma prawa do aż 22 marek sprzętu AGD: Arçelik, Beko, Whirlpool, Grundig, Hotpoint, Arctic, Ariston, Leisure, Indesit, Blomberg, Defy, Dawlance, Hitachi, Voltas Beko, Singer, ElektraBregenz, Flavel, Bauknecht, Privileg, Altus, Ignis, Polar. Firma podkreśla, że stała się największą firmą produkującą sprzęt AGD w Europie ze swoim udziałem w rynku i obrotami na poziomie 8 mld euro w 2023 roku.
Więcej o przemyśle AGD przeczytacie w tych tekstach:
Cieszymy się, że osiągnęliśmy ten istotny moment w sfinalizowaniu naszej transakcji z Arçelikiem w celu utworzenia Beko Europe. Nadchodzi ekscytujący rozdział w tworzeniu większej wartości dla europejskich konsumentów – atrakcyjne marki, zrównoważona produkcja, innowacje produktowe i usługi. Czekamy z niecierpliwością na znaczne możliwości, jakie Beko Europe zaoferuje konsumentom w celu poprawy ich życia w domu – mówi Marc Bitzer, prezes Whirlpool Corporation.
Spektakularne przejęcie Whirlpoola przez koncern Arçelik to kolejny przykład globalnej ekspansji tureckich firm, które potrafią rzucić wyzwanie największym graczom w wielu branżach. Warto wspomnieć chociażby o Turkish Airlines, czyli linii lotniczej o największej siatce połączeń na świecie, producencie samochodów elektrycznych Togg, czy bardzo prężnie działającym tureckim przemyśle zbrojeniowym, który tylko w 2023 r. wyeksportował sprzęt o wartości 5,5 mld dol.
Gigantyczna inflacja w Turcji
Sukcesy licznych tureckich spółek jaskrawo kontrastują ze stanem tureckiej gospodarki, którą od wielu miesięcy trapi olbrzymia inflacja. Po chwilowej poprawie inflacja przyspiesza już piąty miesiąc z rzędu, a w marcu osiągnęła najwyższy do listopada 2022 r. poziom 68,5 proc. W marcu tureckie władze zdecydowały o kolejnym zacieśnieniu polityki pieniężnej, podnosząc główną stopę procentową z 45 do 50 proc.
Jak tłumaczy w komentarzu dla Bizblog.pl Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, Turcja od lat trawiona jest przez głębokie nierównowagi wewnętrzne i zewnętrzne, ale nie ma mowy o recesji. Ekspert wyjaśnia, że dzieje się coś dokładnie odwrotnego – ekstremalnie łagodna polityka pieniężna i luzowanie fiskalne doprowadziły tamtejszą gospodarkę na skraj chronicznego przegrzania. Wskazuje, że nawet dziś, przy koszcie pieniądza rzędu 50 proc., realne stopy procentowe są mocno ujemne ze względu na inflację, która lada miesiąc przekroczy 70 proc.
Wzrost PKB jest wysoki, ale przebiega w niezrównoważony sposób, przy jednoczesnym głębokim deficycie budżetowym i na rachunku obrotów bieżących z zagranicą. W ubiegłym roku konsumpcja zanotowała niemal dwucyfrowy wzrost, a dynamika realnego PKB wyniosła 4,5 proc. r/r. W takich wymagających warunkach wiele tureckich firm może jednak zachowywać międzynarodową konkurencyjność. Dotyczy to zwłaszcza tych, które w przeszłości dokonały ekspansji na zagraniczne rynki i zdążyły zdywersyfikować strukturę geograficzną przychodów – tłumaczy analityk Cinkciarz.pl
