10-proc. wzrost akcyzy to za mało. Żołądkowa, Lubelska, Żubr i Saska podrożeją więcej niż inne wódki
Nowy rok - nowe podwyżki. W odpowiedzi na rosnące akcyzy w Polsce i Czechach Stock Spirits zapowiada podwyżki swoich alkoholi.
Dla amatorów wysokoprocentowych trunków zapowiada się ciężki początek nowego roku. Stock Spirits, jeden z największych producentów wódki zapowiedział, że możemy spodziewać się w najbliższym czasie stopniowo postępujących podwyżek cen produktów.
Małpeczki ogołocą portfele
Republika Czeska zaplanowała podwyżkę podatków spirytusowego i hazardowego o 13 proc., aby w nadchodzącym roku zwiększyć swoje przychody o 1,3 mld koron, czyli 56 mln dolarów.
Polski rząd zaproponował od stycznia 10-proc. wzrost podatku akcyzowego między innymi od alkoholu.
W związku z tym firma Stock Spirits także postanowiła dorzucić swoje dwa grosze.
Spodziewałbym się, że ceny na półkach zmienią się w pierwszym kwartale
– zapowiedział w rozmowie z Reutersem prezes Mirosław Stachowicz.
Stock Spirits w Polsce i Czechach sprzedaje alkohole za trzy czwarte swoich przychodów. Co czyni te kraje dwoma kluczowymi dla koncernu rynkami konsumenckimi.
Zysk firmy za zakończony 30 września rok wzrósł ponad dwukrotnie do 28,3 mln euro (31 mln dolarów), przy wzroście wolumenu o 8 proc., wynikającym z dużego popytu na wódki marki premium. Nie oczekuje więc, że lekkie podwyżki jakkolwiek wpłyną jej na przyszłe dochody.
Polacy stracą, ale to Czesi będą załamani
Stock Spirits jest drugą co do wielkości firmą alkoholową w Polsce z ponad 25-proc. udziałem na rynku.
W Czechach wysokoprocentowe trunki Stocka mają 33-proc. udział w rynku, co czyni koncern czołowym producentem.
Firma jest właścicielem w sumie 45 marek alkoholi, w tym wódek Lubelska, Saska, Żubr i Żołądkowa, likierów smakowych na bazie wódki, rumów i brandy.
Stachowicz uspokaja, że podwyżki cen na rynku alkoholi powinny być niewielkie, mimo tego nie przytacza żadnych konkretnych liczb.
Ceny będziemy podnosić stopniowo, aby podwyżki uczynić .
– zapowiada Stachowicz
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że przeciętny Polak spożywa około 11,6 litra czystego alkoholu rocznie, podczas gdy mieszkaniec Czeskiej Republiki nawet 14,4 litra.
Stock Spirits zapowiedziało, że zainwestuje blisko 25 mln euro, aby zwiększyć moc destylacyjną w w naszym kraju, ponieważ są pewni kolejnych wzrostów sprzedaży.