Zaraz po pojawieniu się pierwszych zdjęć z najnowszej produkcji sagi „Gwiezdne Wojny", wszyscy zwrócili uwagę na małą słodką postać, przypominającą mistrza Yodę i zakochali się w niej od pierwszego wejrzenia. Odpowiedź Disneya? Najgorzej zaprojektowana kolekcja ubrań i gadżetów, jaką można sobie wyobrazić.
Baby Yoda, bo tak nazwali malucha fani, pochodzi z serialu „The Mandalorian", udostępnionego na niedawno uruchomionej platformie streamingowej Disney+. Postać szybko stała się najszerzej omawianym aspektem najnowszej produkcji. Szał był tak wielki, że magazyn „The Rolling Stone” próbował dotrzeć do sedna i zapytał psychologa ewolucyjnego dr Daniela J. Krugera o opinię. O pochodzeniu „Dziecka” (oryg. The Child) pisał na Spider's Web Tomasz Gardziński.
Disney wstrzymywał się jednak przed wypuszczeniem zabawek i innych gadżetów, związanych z Baby Yodą ze względu na możliwe spoilery. Trzy pierwsze odcinki zostały już jednak udostępnione, a recenzenci zabrali się do roboty. Najwyższy był więc czas na pluszaki, gadżety i ubrania, związane z serialem, zwłaszcza że Amerykanie mają ogromne oczekiwania w związku z obniżkami na Black Friday i ofertą świąteczną.
I stało się. We wtorek Disney zaprezentował pierwsze produkty z Dzieckiem naszpikowanym Mocą. Niestety efekt jest mocno rozczarowujący.
Wszystkie ubrania, kubki, torby i gadżety zawierają identyczny wizerunek Baby Yody. W niektórych projektanci wycięli malucha z tła lub dodali napis „The Mandalorian" albo „The Child". Robotę zrobiły trzy klawisze: Ctrl, C i V. W tworzeniu zabrakło minimalnej kreatywności. Kolekcja przypomina zestaw produktów, oferowanych przez YouTubera, który właśnie dostał swoje 5 min w sieci.
Portal TechCrunch zwraca uwagę na brak pluszaków, ubranek dziecięcych czy zabawek do żucia dla zwierzaków. Kiedyś plecaki z Yodą odniosły wielki sukces sprzedażowy. Odpowiednika z jego mniejszą wersją na razie nie ma. Zabrakło też figurek, które są podstawą fanowskiej kolekcji.
Oczywiście można się spodziewać, że do oferty dojdzie jeszcze wiele produktów, ale wstępne propozycje pozostawiają wiele do życzenia. Z takiej sytuacji korzystają nieoficjalne sklepy, które próbują podbić serca fanów sagi.
Naekranie.pl podało informację, że Hasbro zabawki Baby Yoda udostępni dopiero w 2020 roku.
Disney powinien się śpieszyć, bo Baby Yoda jest świeżym hitem w Internecie, a Chińczycy nie śpią.