#B69AFF
REKLAMA

Przyszłość kolei. W tym roku mamy zobaczyć pierwszą polską lokomotywę napędzaną wodorem

Krzysztof Zdziarski, prezes bydgoskiej Pesy, zapowiedział wypuszczenie jeszcze w tym roku na tory pierwszej lokomotywy napędzanej wodorem.

Pesa-Bydgoszcz-kolej-Rumunia
REKLAMA

„W ciągu najbliższych dziesięciu lat polska kolej ma stać się komfortowa, bezpieczna, ekologiczna, powtarzalna i dostępna” - przekonuje Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Ma się to stać za sprawą miliardów złotych skierowanych na potrzeby kolei. Jednym z beneficjentów tego kolejowego boomu ma być Pesa w Bydgoszczy, która danej szansy nie zamierza zaprzepaścić.

REKLAMA

Szef firmy Krzysztof Zdziarski właśnie zapowiedział wypuszczenie jeszcze w rym roku na tory pierwszej lokomotywy wodorowej „tak, żeby w przyszłym roku zaczęła już być w pełni sprawną, certyfikowaną i homologowaną lokomotywą testującą wodór, jako paliwo główne”.

Niewykluczone, że lokomotywa na wodór będzie zaprezentowana już podczas zaplanowanych na kwiecień 2021 r. targach Innotrans, o czym swego czasu informował rynek kolejowy.

Jak wodór to tylko z Orlenem pod rękę

Jak zapewnia prezes Zdziarski bydgoska Pesa już od dwóch lat pracuje nad nowym typem pojazdów, które mają mieć bardzo małą emisję, a przy tym w niczym nie ustępować pod względem wygody czy bezpieczeństwa. Mogą to być lokomotywy elektryczne, z wodorowym dopaleniem, do wykorzystania tam, gdzie jest kłopot z elektryfikacją.

Chodzi też o zaprojektowanie maszyn napędzanych wyłącznie wodorem. W tym zakresie Pesa, jak zapewniają przedstawiciele spółki, współpracuje z najlepszymi, czyli z Orlenem. „Bo w wodorze są ekspertem” - zapewnia szef Pesy. Przypomnijmy, że naftowy gigant sam celuje w 50 stacji tankowania wodoru na terenie całej Polski. Huby wodorowe mają powstać do końca 2022 r. we Włocławku i do końca 2023 r. w Płocku.

Byle ten wodór tylko był zielony

Wychodzi więc na to, że Pesa z Bydgoszczy też obiera zielony kierunek. Czy jednak na pewno? Przecież nie każdy wodór idzie w parze z kondycją środowiska. Ten pochodzący z paliw kopalnych z pewnością ma z tym kłopot.

REKLAMA

Źródłem zielonego wodoru mogą być morskie farmy wiatrowe, ale także biogazownie wytwarzające biometan, czy też zgazowanie biomasy. Jak czytamy w polskiej strategii wodorowej (ta zakłada wydanie na ten cel do 2030 r. w sumie 17 mld zł) „w przyszłości możliwa będzie również produkcja wodoru dzięki wykorzystaniu ciepła z reaktorów wysokotemperaturowych”.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-02T08:41:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T06:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T22:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T20:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T18:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T14:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T12:49:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T11:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T11:05:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T10:09:01+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T09:07:51+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T07:33:38+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T05:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T04:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T22:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T20:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T18:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T15:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T12:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T10:09:31+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T08:21:59+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T06:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T22:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T19:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T17:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T16:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T15:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T13:35:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA