Myślisz o pracy zdalnej? Podpowiadamy, na co musisz zwrócić uwagę

Sześciu na dziesięciu polskich pracowników przyznało, że ma możliwość pracy zdalnej, a co trzeci pracuje poza biurem co najmniej przez cztery dni w miesiącu. To samo badanie pokazało, że ludzie doceniają wpływ pracy zdalnej na zachowanie odpowiedniego balansu pomiędzy pracą a domem i rodziną.

W ten sposób specjaliści IT mogą pracować dla zagranicznych firm, developerzy stawiać WordPressa z własnego salonu, a mistrzowie SEO projektować kampanie pomiędzy odwiezieniem dzieci do szkoły a wizytą u fryzjera. Apetyt na swobodę w zdalnym wykonywaniu obowiązków jest coraz większy. Aż 76 proc. badanych deklaruje, że chętnie pracowałoby poza biurem, gdyby tylko pracodawcy dali im taką możliwość.

Jednym z najważniejszych trendów kształtujących IT jest utowarowienie (komodytyzacja) usług. Można w mgnieniu oka wynająć freelancera z Fiverra czy Upwork do wykonania pewnego wycinka pracy na projekcie. Z drugiej strony freelancerzy mogą przebierać w ogłoszeniach i wybierać projekty, które dają im nowe, wartościowe doświadczenie.

Praca zdalna niesie ze sobą szereg wyzwań, z których najważniejszym jest moim zdaniem odpowiednia organizacja pracy. W domowym otoczeniu nietrudno o rozpraszacze, takie jak rodzina czy… lodówka. Patentem, który stosowałem w przeszłości było wydzielenie jednego pomieszczenia na „biuro”, które było moją świątynią w godzinach pracy, a gdzie inni domownicy mieli wstęp jedynie nadzwyczajnych sytuacjach.

Inni wolą pracować z kawiarni czy wynajmować pomieszczenie lub biurko w co-worku – wszystko, aby tylko mieć namiastkę pracy z ludźmi.

Pełzający internet, to wróg wydajnej pracy. Zwłaszcza kiedy polega ona na szybkim przełączaniu się pomiędzy zakładkami, koordynacji zadań w kilku aplikacjach czy programach, odtwarzania wideo czy wrzucania materiałów na dysk w chmurze. A to przecież chleb powszedni sieciowego żywota.

Jeszcze gorzej, kiedy korzystamy z przestarzałej technologii (DSL) albo musimy modlić się do internetowych bożków, aby podmuchy internetu nie zrywały połączenia na dyndającym kablu. To bardzo irytujące, nawet kiedy relaksujemy się po dniu ciężkiej pracy, a co dopiero w momencie rozmowy z klientem, gdy kontrakt wisi na włosku i musimy wypaść bezbłędnie.

Przykładem dobrego rozwiązania dla osób pracujących zdalnie jest oferta UPC Biznes. Znajdziemy w niej trzy pakiety światłowodowego internetu, z których najszybszy zapewnia prędkość do 1 Gb/s. Tempa dotrzymuje również upload – szczególnie ważny dla pracowników kreatywnych, którzy często muszą dzielić się swoimi projektami. W abonamencie za 99 zł za miesiąc wynosi on do 60 Mb/s.

Kiedy pracujesz zdalnie – niezależnie od rodzaju umowy – nie możesz sobie pozwolić na brak łączności z siecią. Przestój może być bardzo kosztowny, zwłaszcza jeśli zadziała prawo Murphy’ego mówiące, że awaria przytrafia się zwykle w najmniej odpowiednim momencie. Dlatego UPC Biznes jako jeden z niewielu operatorów (jeżeli nie jedyny) oferuje małym firmom gwarancję na przywrócenie łączności (SLA) – od 6 do 12 godzin – zależnie od wybranego pakietu.

A co sjeśli technikom operatora się nie uda albo awaria będzie zbyt poważna? Klient otrzyma bonifikatę pieniężną. Sprawiedliwy układ. Można skorzystać też z usługi Internet Backup, która gwarantuje nieprzerwany dostęp do internetu nawet w przypadku awarii – modem przełącza się wtedy automatycznie na dostęp przez sieć LTE.

Szef widzi, kiedy siedzimy przy biurku.

Szef widzi, kiedy zostajemy do późna, aby dokończyć projekt.

Szef widzi, kiedy pomagamy kolegom i dzielimy się wiedzą.

Jak zostać docenionym za swoją pracę, kiedy pracujemy zdalnie? To jedna z najczęściej podnoszonych kwestii wśród moich znajomych, którzy również wybrali pracę z domu, ale dla korporacji. Nie kontaktują się z zespołem twarzą w twarz, a mejle nie przekażą im przecież pełni informacji o sytuacji na projekcie. W końcu istnieje jeszcze szeroka gama niewerbalnych kontekstów. Pracownicy zdalni często nie wiedzą, czy ponadprogramową aktywnością podnoszą własną wartość w oczach szefa. Jeśli są tylko dodatkiem do zespołu, to trudniej im wywalczyć awans.

Na szczęście te wyzwania dotyczą tylko niektórych organizacji. Większość firm, z którymi miałem okazję pracować dysponowała nowoczesnymi systemami monitorowania wydajności – od Trello, przez Asanę, na Jira i Rally skończywszy. Większość komunikacji odbywała się mejlowo, ma Slacku albo Teamsach. Sam nigdy nie czułem wykluczania z powodu nieobecności w biurze. Do tego wymagana jest jednak odpowiednia kultura organizacyjna.

Paradoksalnie praca zdalna może nawet podnosić chęć pracowników do współpracy. Badania pokazują, że są bardziej skorzy do współpracy, kiedy mają prywatny czas na głębokie przemyślenie problemu w spokoju. Chodzi tu konkretnie o porównanie pracy w małych pokojach z pracą na open spasie. Ta druga opcja sprawia, że pracownicy jeszcze bardziej zamykają się w sobie i wymieniają więcej maili zamiast pogadać twarzą w twarz (pracownicy poddani badaniu spędzali 72 proc. mniej czasu na interakcjach twarzą w twarz i wysyłali o ponad 50 proc. więcej mejli).

Ciekawe, jak wypadłoby wówczas porównanie z pracą zdalną, kiedy pracownicy mogliby wykorzystywać wszystkie jej dobrodziejstwa, takie jak. wideokonferencje. Nietrudno wyobrazić sobie zrelaksowanych podwładnych, którzy mogliby bardziej efektywnie planować swój czas, także odpoczynek. Także ta sfera naszego życia staje się bardziej elastyczna. Nie chcemy wiązać się z usługami rozrywkowymi, które dostępne są tylko na jednym urządzeniu. Zamiast tego ulubione seriale i programy chcemy konsumować na ekranie, który akurat mamy pod ręką. A właśnie to daje nam usługa Horizon GO, w ramach oferty telewizyjnej UPC Biznes. Mamy więc telewizję online (grubo ponad 100 kanałów) i dostęp do treści na żądanie, którą możemy oglądać na komputerze, laptopie, tablecie, smartfonie czy telewizorze. W ofercie znajdziemy również HBO, Eleven Sports GO, Polsat Premium GO czy FilmKlub, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Rower, autobus czy własne auto – jakkolwiek nie podróżowalibyśmy do pracy, musimy się pogodzić z faktem, że nie jesteśmy w tym czasie tak efektywni, tak jak zza biurkiem. A na dodatek dojazd do biura nie liczy się do czasu pracy.

Kiedy dodamy czas spędzony w komunikacji, nawet na poziomie tygodnia, to wyjdzie nam kilka ładnych godzin. W Polsce średni czas dojazdu do pracy wynosi 41 minut. Średnia europejska jest jeszcze o minutę wyższa. Pracując zdalnie, nie musimy się z reguły tym przejmować, ale i najpewniej przyjdzie nam często przemieszczać się po mieście, spotykać z klientami czy pracować z ich biura lub kawiarni. Kluczowy jest wówczas internet mobilny i duży pakiet danych, aby móc cały czas pozostawać w kontakcie.

Czy 200 GB będzie wystarczające? Daje to przeciętnie 6,7 GB na dzień, a więc całkiem sporo, którą z trudem wykorzystać o ile nie zapomnimy przełączyć się na domowy internet przy pobieraniu gier na konsolę. UPC Biznes wycenia taki pakiet na 60 zł/miesiąc, ale oferuje również nieco mniejszy – 50-gigowy za 10 zł mniej. Na potrzeby prywatne i firmowe.

Najciekawszy w ofercie UPC dla biznesu wydaje się okres testowy. Dostajemy 60 dni na sprawdzenie, czy wszystko działa zgodnie z naszymi oczekiwaniami i w razie czego możemy zmienić parametry naszych usług lub zupełnie z nich zrezygnować. Bez konsekwencji.

Praca zdalna powinna przypaść do gustu przedsiębiorczym osobom, które lubią mieć elastyczne warunki i samodzielnie ustalać grafik. Mogą mieć dzięki temu więcej wolnego czasu, ale również zmagać się z braniem zleceń ponad możliwości. Muszą uważać na odpowiednią higienę pracy, podtrzymywanie kontraktów ze współpracownikami i relacji z bliskimi, dla których dom jest… tylko domem, a nie biurem.

Gdyby mnie ktoś zapytał, czy kilka lat pracy zdalnej było dobrym wyborem, to na pewno bym przytaknął. Praca zdalna uczy dyscypliny, zarządzania własnym czasem i daje więcej wolności. Jest doskonałym poligonem przed spróbowaniem sił z własnym biznesem.

Partnerem artykułu jest UPC.