Smog w Polsce. Nie szukajcie Krakowa w najnowszym rankingu miast z najgorszym powietrzem
Mówisz smog, myślisz Nowa Ruda. To dolnośląskie miasto jest nowym niechlubnym liderem rankingu smogowego rankingu Polskiego Alarmu Smogowego i wygrywa we wszystkich kategoriach. W tegorocznym rankingu królują małe i średnie miejscowości, a Krakowa, któremu na długo przykleiła się łatka „smoga wawelskiego”, nawet nie ma co w nim szukać. Dzięki wprowadzonemu kilka lat temu zakazowi palenia w piecach stolica Małopolski radykalnie poprawiła swój klimat.
Polski Alarm Smogowy opublikował w czwartek najnowszy ranking najbardziej smogowych miejscowości w Polsce na podstawie pomiarów Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w 2021 roku. Przyjęto trzy podstawowe kryteria zasmogowania miast – najwyższego stężenia pyłów PM10, najwyższego stężenia benzo[a]pirenu oraz liczby smogowych dni.
W najnowszym rankingu bezapelacyjnie zwyciężyła 22-tysięczna Nowa Ruda. MiastTym razem w trzech kategoriach – najwyższego stężenia pyłów PM10, najwyższego stężenia benzo[a]pirenu i liczby smogowych dni – zwyciężyła dolnośląska Nowa Ruda. Na podium znajdują się również miejscowości z Małopolski – Nowy Targ i Sucha Beskidzka i z województwa śląskiego – Pszczyna i Wodzisław Śląski. Na listę smogowych rekordzistów trafiły aż trzy uzdrowiska – Rabka Zdrój, Szczawno-Zdrój i Goczałkowice-Zdrój.
Jeśli znaleźliście swoją miejscowość w rankingu, nie mamy dobrych wiadomości. PAS podkreśla, że we wszystkich miejscowościach w rankingu powietrze nie nadawało się do oddychania przez dwa do trzech miesięcy w roku. Źle jest zwłaszcza pod względem stężenia rakotwórczego benzo[a]pirenu – we wszystkich miejscowościach z rankingu utrzymywało się na poziomie 700-1500 proc. dopuszczalnej normy
Cała zima ze smogiem
Przedstawiciel PAS zwraca uwagę, że w Nowej Rudzie smog trwał 96 dni – czyli praktycznie całą zimę, ale przykład maleńkiego Godowa pokazuje, że także w tysiącach innych wsi prawdopodobnie jest podobnie, ale nie mierzy się w nich jakości powietrza.
Odrębna kwestia to dramatyczna jakość powietrza w miejscowościach uzdrowiskowych. Piotr Siergiej wylicza, że w Rabce-Zdroju – dodajmy, że ośrodeerk leczenia chorób dolnych i górnych dróg oddechowych – przekroczenie norm benzo(a)pirenu to aż 800 proc. Podobnie jest w Szczawnie-Zdroju, gdzie normę dla tego zanieczyszczenia przekroczono aż 7-krotnie.
Tej zimy sytuacja prawdopodobnie będzie jeszcze gorsza. Jakość powietrza może się jeszcze pogorszyć w tym roku, gdyż rozpoczęto sprzedaż węgla brunatnego w regionie i zniesiono karalność palenia nim – zwraca uwagę Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
A co z tytułowym Krakowem? Polski Alarm Smogowy zwraca uwagę, że jeszcze kilka lat temu stolica Małopolski regularnie trafiała do rankingu, ale odkąd – we wrześniu 2019 roku – wprowadzono tam zakaz spalania węgla i drewna, powietrze uległo znaczącej poprawie. Stężenia pyłów i rakotwórczego benzo[a]pirenu spadły aż o 45 proc. Sytuacja byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie ościenne gminy, w których zakaz palenia paliw stałych nie obowiązuje.