Atakuje zima, a sklep PGG ma gigantyczny problem. Klienci są wściekli i wcale im się nie dziwimy
Sklep PGG to wciąż najpopularniejsze miejsce w Polsce na zakup opału na zimę, co potwierdzają statystyki: ponad 465 tys. obsłużonych klientów, którym sprzedano blisko 1,4 mln ton węgla. Ale okazuje się, że nie wszystko idzie tutaj jak po maśle. W sieci przybiera negatywnych komentarzy. Klienci są wściekli, bo nie dość, że musieli się mocno postarać, żeby z sukcesem zakończyć zakupy w sklepie PGG, to teraz czekają na dostawę towaru ponad miesiąc. Zapytaliśmy spółkę o powód takiej sytuacji.
Sklep PGG zwykłego węgla już nie sprzedaje, bo wbrew rządowej narracji jest go jak na lekarstwo, a jakiś opał musi przecież też trafić do samorządów. Mimo to ceny pozostałego asortymentu, przede wszystkim popularnego ekogroszku, pozostają bardzo konkurencyjne. Workowany kupimy za 1770 zł, czyli 2-3 razy takiej niż w internecie. W sprzedaży jest jeszcze miał węglowy za 1105 zł. Trudno więc się dziwić, że klienci pędzą drzwiami i oknami.
Okazuje się, że w tej beczce miodu jest też spora łyżka dziegciu. Kupujący opał zarzucają PGG, że w swoim sklepie grupa łamie własny regulamin. Rzecz dotyczy terminu dostawy kupionego w sklepie PGG opału.
Od zakupu minęło 32 dni i węgla ani śladu, a tu połowa listopada - skarży się jeden z klientów sklepu PGG na Facebooku.
Sklep PGG łamie własny regulamin
Utyskiwań na przedłużającą się w nieskończoność dostawę opału kupionego w sklepie PGG cały czas przybywa. Internauci dzielą się swoimi przykrymi w tej mierze doświadczeniami w social mediach.
Ja polowałem 7 miesięcy i 1,5 miesiąca na dostawę - czytamy wpis na stronie facebookowej Fanpage PGG - polski węgiel prosto od producenta.
Znajomy zakupił 28 września. Do dziś nie ma nawet możliwości dowiedzieć się, kiedy raczy KDW dostarczyć. Pytał na kopalni, a oni poza odsyłaniem do KDW, nie potrafią nic odpowiedzieć - żali się ktoś inny.
Wściekli klienci wykazują, że to w pierwszej kolejności złamanie regulaminu sklepu PGG. Sprawdzamy i rzeczywiście, w rozdziale 6 pt. Warunki wydania towaru z opcją odbioru własnego w punkcie drobnicowym kopalni pkt 3 czytamy:
Termin odbioru (liczony od daty wpływu środków pieniężnych na rachunek bankowy Sprzedawcy) wynosi do 30 dni kalendarzowych. W uzasadnionych wypadkach termin odbioru może zostać skrócony/przedłużony za zgodą obu Stron - tak stanowi regulamin sklepu PGG.
Teraz okazuje się, że akurat ten konkretny punkt regulaminu sklepu PGG jest bardzo często łamany. Czemu? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do PGG, jednak do czasu publikacji nie uzyskaliśmy odpowiedzi od spółki.
Zmiana sposobu rejestracji i logowania w sklepie PGG
Tymczasem sklep PGG wprowadza kolejne modyfikacje. Tym razem dotyczące nowego sposobu rejestracji i logowania, które zaczną obowiązywać już od 24 listopada. Chodzi o rejestrację nowych klientów z wykorzystaniem systemów identyfikacji elektronicznej udostępnionych za pośrednictwem Węzła Krajowego (login.gov.pl).
Identyfikacja klienta będzie możliwa poprzez Profil Zaufany, eDowód lub środki identyfikacji elektronicznej udostępniane przez banki lub innych dostawców – tłumaczy PGG.
W przypadku klientów mających już zarejestrowane konta w sklepie PGG, uwierzytelnienie nastąpi w trakcie pierwszego logowania. Dane pobrane z login.gov.pl będą zapisane w profilu klienta. Tak PGG chce teraz walczyć z oszustami.
Celem wprowadzonych zmian jest wyeliminowanie przypadków rejestracji kont w Sklepie Internetowym na nieprawdziwe dane i zakładanie wielu kont przez te same osoby – twierdzi PGG.
