Cuda w sklepie PGG. Nowość w ofercie, cena jak sprzed roku. Polacy szykują szturm na serwery
Podczas wczorajszej sesji sprzedażowej w ciągu jednej sekundy sklep PGG szturmowało 140 tys. klientów. Tysiąc razy więcej niż przeciętny sklep internetowy. Trudno się dziwić, że w marcu po uruchomieniu sprzedaży w internecie serwery PGG nie wytrzymywały tego szaleństwa. Dzisiaj jest o niebo lepiej, jedynym problemem pozostaje ilość węgla wystawianego do sprzedaży. I jego jakość.
Sklep PGG do tej pory obsłużył ponad 355 tys. klientów, do których trafiło w sumie ponad 1,1 mln ton węgla.
PGG zapewnia, że cały czas ulepsza swój sklep. Za chwilę ma być dostępna nowa funkcjonalność, czyli zmiana metody płatności przez operatora sklepu na wniosek klienta. Ma być to możliwe jeszcze przed dokonaniem płatności przez klienta.
W sklepie PGG kupisz tonę ekogroszku i cztery tony miałów węglowych
Klienci do sklepu PGG cały czas walą do sklepu drzwiami i oknami. Trudno się dziwić. W składach węgla i na ogłoszeniach aukcyjnych trudno kupić cokolwiek sensownego za mniej niż 3000 zł.
Sklep PGG w internecie działa od pierwszej połowy marca 2022 r. Od tego czasu PGG dwukrotnie zdążyła podnieść ceny, na rynku nadal próżno szukać tańszego węgla. Według najnowszego cennika ekogroszek workowany kupimy za 1770 zł, zwykły węgiel od 1420 do 1470 zł, a miały węglowe za 1105 zł.
Opał w zbliżonej cenie oferuje Węglokoks. który sprzedaje ekogroszek Skarbek luzem za 1599 zł, a workowany za 1845 zł. Zwykły węgiel (kostka, orzech) kosztuje 1414,50 zł.
Oprócz cen PGG zmienia też limity sprzedaży. Ostatnie zmiany wprowadzony na początku października. Wcześniej spółka sprzedawała w internecie jednemu klientowi maksymalnie jedną tonę ekogroszku i trzy tony zwykłego węgla. Teraz w sklepie można kupić łącznie pięć ton opału.
Zwykłego węgla można kupić mniej niż do tej pory, ale za to można sobie pozwolić na zakup nawet trzech ton miałów węglowych. Widocznie spółce teraz najbardziej zależy na pozbyciu się gorszego opału, uchodzącego za szkodliwy, który na dodatek do niedawna był zabroniony.
Zabronione miały węglowe powracają. Powietrze nie musi być na razie czyste
W sklepie PGG można kupić Greenpal Ekomiał, 21-24 Piast, 21-24 Staszic-Wujek i 21-24 Jankowice. Cena 1105 zł za tonę. Jeśli spojrzymy na obecne ceny innych rodzajów opału, to niemal za półdarmo. Spółka zapewnia, że ten rodzaj opał sprawdza się jako pełnowartościowe paliwo do tradycyjnych kotłów zasypowych lub kotłów miałowych w ogrodnictwie, ciepłownictwie i oczywiście w gospodarstwach domowych.
Na dodatek Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla przypomina, że kilka lat temu miały węglowe były najczęściej wybieranym paliwem w Polsce do kotłów o średniej mocy. Rocznie spalano nawet 7,2 mln ton tego rodzaju opału.
Spółka zapewnia, że miały są bezpieczne dla użytkowników, ale warto pamiętać, że od 1 lipca 2020 r. obowiązywał zakaz ich używania we instalacjach o mocy poniżej 1 MW. Dlaczego więc wycofano go ze sprzedaży, nietrudno się domyślić.
Teraz jednak – żeby przetrwać zimę – Polacy mają palić, czym popadnie (oprócz opon!).