REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Polak potrafi… w marihuanę. Takich produktów z konopi jeszcze nie widzieliście. Nie tylko w Polsce

Tak wysokiej inflacji nie było u nas od ćwierć wieku. Do tego dochodzi jeszcze bezprecedensowy kryzys energetyczny. Wydawać by się mogło, że w takich okolicznościach wskazywanie obszarów, gdzie dalej można zarabiać, jest stratą czasu. Okazuje się, że nic bardziej mylnego. Spójrzcie na rynek konopi leczniczych w Polsce.

27.11.2022
9:46
Polak potrafi… w marihuanę. Takich produktów z konopi jeszcze nie widzieliście. Nie tylko w Polsce
REKLAMA

Kombinat Konopny zlecił badania, z których wynika, że już prawie 20 proc. Polaków przyznaje, że przynajmniej raz korzystało z produktów z konopi włóknistych. Jak się okazuje najczęstszym powodem sięgania po CBD były dolegliwości związane ze stresem i trudnościami w zasypianiu. Raz w miesiącu z produktów konopnych korzysta ponad 1,6 mln Polaków, a ponad milion osób sięga po tego typu preparaty przynajmniej raz w tygodniu. Zdecydowanie najpopularniejszą formą przyjmowania CBD są olejki, które stosuje ponad połowa osób regularnie sięgających po produkty z konopi. Na drugim miejscu znalazły się maści i kremy z CBD, których popularność jest największa w gronie kobiet powyżej 45. roku życia. Dopiero na trzecim miejscu znalazły się wyroby do palenia, po które sięgają głównie mężczyźni w wieku poniżej 35 lat.

REKLAMA

Wbrew obiegowym opiniom, produkty konopne stosowane są nie tylko przez młodych z wielkich miast. Odsetek popularności stosowania CBD jest na zbliżonym poziomie we wszystkich grupach demograficznych – twierdzi Maciej Kowalski, twórca i szefa Kombinatu Konopnego.

Nic więc dziwnego, że prognozy dla polskiego rynku konopi leczniczych są tylko pozytywne. Już w 2026 r. ma być wart nawet 2,2 mld zł. Wtedy na światowym rynku będzie już jakieś 90 mld dol. Tylko w 2021 r., według firmy badawczej Euromonitor International, produkty z marihuany wygenerowały 38 mld dol. obrotu na całym świecie.

Rynek konopi w Polsce będzie puchnął w następnych latach

Polski rynek konopi jest w początkowej fazie rozwoju i cały czas ma ogromny potencjał wzrostowy. Tylko w latach 2019-2021 wartość biznesu konopnego w Polsce zwiększyła się ponad czterokrotnie z 210 mln do 900 mln zł. Ta dobra passa ma trwać przez następne lata. Nic więc dziwnego, że polski biznes jest coraz bardziej zainteresowany tym obszarem działalności.

Przykładem jest wrocławska spółka biotechnologiczna Healthcann, która właśnie rozpoczyna emisję crowdfundingową za pośrednictwem platformy Crowdway.pl. Jej celem jest pozyskanie 2,5 mln zł. Te środki mają pozwolić sfinansować dalszą realizacje projektów badawczo-rozwojowych, rozbudowę portfolio patentowego oraz zdobyć rynek farmaceutyczny.

Za ok. 1,5 roku Healthcann chce być na giełdowym rynku NewConnect. Spółka z Wrocławia znana jest na rynku konopnym m.in. z autorskiej technologii AdvanDrop. Dzięki niej efekt działania konopi można poczuć już po 5-10 minutach, a nie po 1-2 godzinach, jak to jest w przypadku standardowych olejków CBD. Udowodnione to zostało we wstępnych badaniach przedklinicznych.

AdvanDrop umożliwia tworzenie całkowicie nowych i niedostępnych na rynku postaci kannabinoidów o wysokiej przyswajalności, np. w postaci pastylek do ssania, kapsułek miękkich, tabletek, kapsułek twardych i wielu innych. Obecnie w naszym dziale badawczo-rozwojowym prowadzimy cztery zaawansowane naukowo projekty o wartości 5,3 mln zł - twierdzi dr Grzegorz Kiełbowicz, CEO Healthcanna.

W Polsce jest już personalizowana terapia konopna

Innym przykładem z powodzeniem prowadzonego biznesu konopnego w Polsce jest spółka re:clinics, która powstała z pomocą specjalistów Kliniki Cannabis, podmiotu z akredytacją Ministerstwa Zdrowia. Autorski system terapii, wykorzystującej preparaty z konopi siewnej, opracowano dzięki ścisłej współpracy lekarzy oraz specjalistów kliniki oraz lidera badań klinicznych w Polsce - Clinical Best Solutions. Dodatkowo re:clinics posiada własną, organiczną uprawę konopi wraz z pełnym zapleczem technologicznym. Dzięki temu marka posiada pełną kontrolę nad jakością oraz specyfikacją produktów - od doboru nasion, przez dostosowanie odpowiednich warunków wzrostu i czasu zbioru, po użytą technologię i warunki przetwarzania surowca. I to pozwoliło stworzyć program spersonalizowanej terapii konopnej. 

Wychodzimy z założenia, skoro nie ma dwóch takich samych osób, to nie powinno być także dwóch takich samych terapii. Inteligentna personalizacja jest głównym powodem, dla którego zdecydowaliśmy się wejść na - nie ukrywajmy - mocno nasycony rynek konopny w Polsce - przyznaje Aleksandra Skupińska, CMO i Co-Founder re:clinics.

REKLAMA

W ramach opracowanej przez lekarzy i specjalistów metodologii personalizacji terapii konopnych z wykorzystaniem algorytmów w formie klasyfikatorów, możliwe jest ciągłe doskonalenie procesu produkcji, poprzez użycie rozbudowanego modułu analitycznego. Można w ten sposób zdecydować się na jednorazową, miesięczną terapię lub skorzystać z subskrypcji. Każdy klient może dopasować terapię, w zależności od zmieniających się potrzeb oraz zwiększającej się tolerancji na substancje aktywne. 

Obecnie swoją popularność zdobywa CBD, ale warto pamiętać, że konopie to także CBG oraz rzadko spotykane na polskim rynku CBN. Każdy z tych składników posiada swoją konkretną funkcjonalność i jest dostępny w suplementach diety re:clinics - podkreśla dr Grzegorz Fiutkowski, główny pomysłodawca Kliniki Cannabis i re:clinics.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA