REKLAMA

Koniec z przedawnieniem podatków. Po cichu trwają prace nad niebezpieczną zmianą przepisów

Skarbówka nawet po pięciu latach rozpoczyna kontrolę celno-skarbową i w tym momencie bieg przedawnienia zobowiązania podatkowego zostaje zamrożony bezterminowo. Brzmi jak motyw z koszmaru przedsiębiorcy? Nie, to zapis projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej, która wprowadza także inne bardzo niekorzystne zmiany dla przedsiębiorców. Rząd zapewnia, że tego projektu nie zamierza zamieniać w obowiązujące prawo, ale prace formalnie wcale nie zostały wstrzymane. Doradcy podatkowi ostrzegają, że to niezwykle groźne propozycje uderzające w polską przedsiębiorczość.

Koniec z przedawnieniem podatków. Groźny pomysł rządu
REKLAMA

Jak informuje Wyborcza.biz, właśnie zakończyły się wstępne konsultacje projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej, który umożliwia między innymi zatrzymanie biegu przedawnienia zobowiązania podatkowego w przypadku rozpoczęcia kontroli celno-skarbowej. Obecnie fiskus ma prawo dochodzić należności maksymalnie na pięć (pełnych) lat wstecz.

REKLAMA

Kontrola podatkowa bez końca

Nowe przepisy w praktyce umożliwią służbom skarbowym rozpoczęcie kontroli nawet tuż przed datą przedawnienia i prowadzenie tych czynności bezterminowo. W praktyce oznaczać to będzie, że kontrolowana firma nie miałaby ochrony w postaci przedawnienia spraw podatkowych starszych niż pięć lat.

Bardzo niekorzystnych zmian w projekcie Ordynacji podatkowej jest więcej. Jak podaje Wyborcza.biz, proponowane przepisy przewidują radykalną podwyżkę opłaty za wydanie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego, która dla dużych firm miałaby wzrosnąć aż 70 razy. Jeszcze bardziej uciążliwe byłoby wygaszenie ważności interpretacji indywidualnych wydanych przed 1 stycznia 2019 r.

Więcej o podatkach przeczytasz w Bizblog.pl:

Cytowani przez serwis prawnicy, doradcy podatkowi i przedstawiciele organizacji biznesowych nie pozostawiają na tym projekcie suchej nitki. Ekspertka Konfederacji Lewiatan Anna Słomińska-Wernik mówi, że nowe przepisy zachęcą urzędy celno-skarbowe do nadużywania instytucji zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Zwraca uwagę, że „status podatnika stałby się niepewny z uwagi na brak gwarancji co do tego, kiedy nastąpi przedawnienie potencjalnych zaległości oraz kiedy zakończy się kontrola”.

Destabilizacja systemu podatkowego

REKLAMA

Doradca podatkowy Przemysław Hinc stwierdza wręcz, że wprowadzenie instytucji zawieszenia przedawnienia w związku z wszczęciem kontroli celno-skarbowej oznaczałoby zburzenie porządku konstytucyjnego i destabilizację systemu podatkowego. Z kolei radca prawny dr Marcin Wojewódka wskazuje, że nowe przepisy sprawiłyby, że obywatele musieliby gromadzić i przechowywać dokumenty nawet sprzed kilkunastu lat, bo żadne przedawnienie przy kontrolach nie będzie obowiązywać.

Przedstawicielka Konfederacji Lewiatan przyznaje, że opisywany projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej nie będzie procedowany, ale zwraca uwagę, że konsultacje nie zostały odwołane, a to oznacza, że formalnie prace legislacyjne są w toku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA