Też już zwijasz biznes? Wzrost upadłości straszy Polaków. Zobacz, która branża ma najbardziej przechlapane
W końcówce 2022 r. zmniejszyła się liczba rejestracji, a wyraźnie wzrosła plajt. W pierwszym wypadku mówimy o niewielkiej skali, ale w drugim chodzi już o niemal 30-proc. skok. Czybyśmy właśnie oglądali pierwsze oznaki spowolnienia?

W czwartym kwartale 2022 roku odnotowano 86 291 rejestracji przedsiębiorstw – o 2,6 proc. mniej niż w analogicznym okresie ub. roku oraz 112 upadłości, tj. o 28,7 proc. więcej niż w czwartym kwartale 2021 roku – podał GUS w czwartek.
Polacy rejestrują mniej firm
Spadek rejestracji w końcówce ubiegłego roku zaobserwowano w większości sektorów:
- w zakwaterowaniu i gastronomi o 22,6 proc.
- w przemyśle o 13,1 proc.
- w budownictwie o 12,2 proc.
- w usługach o 7,2 proc.
- handlu, naprawie pojazdów samochodowych o 2,9 proc.
Wzrost rejestracji nastąpił w informacji i komunikacji o 33,2 proc. oraz transporcie i gospodarce magazynowej o 0,2 proc.

Jeśli chodzi o formę prawną, największy spadek nastąpił w spółkach akcyjnych o 45 proc. Wzrost rejestracji i to w dodatku ponad 3,5-krotny zaobserwowano w przypadku spółdzielni.
Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą stanowiły 83,8 proc. wszystkich rejestracji przedsiębiorstw, a spółki z ograniczoną odpowiedzialnością 13,8 proc. (w czwartym kwartale 2021 roku udziały te wynosiły odpowiednio 80,5 proc. i 17,0 proc.) – podał GUS.
Upadłość ogłaszają przede wszystkim spółki z o.o.
W czwartym kwartale kwartale 2022 roku w sumie splajtowało 112 podmiotów, o 28,7 proc. więcej niż rok wcześniej. W handlu i naprawie pojazdów samochodowych upadło 29 firm (20 w 2021 r.), przemyśle 34 (27), informacji i komunikacji 6 wobec (1), budownictwie 14 (9), transporcie i gospodarce magazynowej 7 (6).
Spadek upadłości nastąpił w pozostałych (edukacja, opieka zdrowotna, pomoc społeczna, kultura, rozrywka, rekreacja). W zakwaterowaniu i gastronomii odnotowano taką samą liczbę upadłości jak przed rokiem.

Wśród podmiotów, które ogłosiły upadłość 72,3 proc. stanowiły spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a 12,5 proc. osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. W całym 2022 roku ogłoszono 349 upadłości – o 7,2 proc. mniej niż w roku 2021.
Polski Instytut Ekonomiczny zauważa w komentarzu do danych GUS, że spowolnienie gospodarcze nie prowadzi jednak do gwałtownego wzrostu upadłości. Liczba firm, które splajtowały była podobna jak 2021 r. i znacznie mniejsza niż w latach 2018-2020. Co prawda w czwartym kwartale nastąpił wzrost o prawie 30 proc. do 112, ale jak zaznacza Instytut wynika to z niskiej bazy.
Niewielka liczba upadłości w zeszłym roku związana jest ze wsparciem ze strony państwa w postaci tarcz antykryzysowych, które poprawiły płynność firm – wskazuje PIE w komentarzu.
A analizy instytutu wynika, że spowolnienie zmieniło strukturę niewypłacalnych firm.
Liczba firm budowlanych, które ogłosiły upadłość wzrosła o 22 proc. Po dwóch latach problemów do normy powraca sytuacja w gastronomii i zakwaterowaniu. Roczne upadłości firm z tej branży są zbliżone do poziomów sprzed pandemii. Jest ich blisko 2 razy mniej niż w 2020 i 2021 roku. Systematycznie spada również liczba bankructw w przemyśle i usługach – wylicza Dawid Sułkowski z PIE.
Budownictwo psuje statystyki
W opinii Instytutu liczba nowo powstających firm pozostaje wysoka. W 2022 roku pojawiło się ich 367 tys., o 4,7 proc. więcej niż w 2021 roku i najwięcej w ciągu ostatnich pięciu lat.
W czwartym kwartale liczba nowych rejestracji spadła o 2,6 proc. w porównaniu do 2021 roku. Najsłabsza sytuacja widoczna jest w budownictwie, gdzie zarejestrowano o 21 proc. mniej firm niż rok wcześniej. To efekt podwyżek stóp procentowych – uważa Dawid Sułkowski.