Polacy są świadomi zmian klimatu, ale kasa jest dla nich ważniejsza
Dużo mówi się wpływie produkcji żywności na zmiany w klimacie. Nie ma co ukrywać, że wybory konsumentów też odgrywają tu dużą rolę. Raport Flora Food Group i IBRiS z 2024 r. pokazuje, że jeśli chodzi o środowisko naturalne to zaledwie 29 proc. Polaków deklaruje wysoką świadomość ekologiczną. Jednocześnie 49 proc. respondentów wskazuje, że produkcja żywności wpływa na zmianę klimatu, ale zdecydowana większość podczas zakupów kieruje się ceną.
Cykliczne badania Flora Food Group pokazują zmiany w postawach konsumentów wobec zmiany klimatu. Od 2021 r. zaobserwowano wyraźny spadek zarówno deklarowanej świadomości ekologicznej, jak i zainteresowania zagadnieniami związanymi z ochroną środowiska. W 2021 r. 44 proc. badanych oceniało swoją świadomość ekologiczną jako wysoką lub bardzo wysoką – obecnie odsetek ten spadł do 29 proc.
Jednocześnie liczba osób, które przyznają, że śledzą informacje o zmianie klimatu jedynie w sposób powierzchowny, wzrosła z 35 proc. do 42 proc. Z kolei aż 16 proc. respondentów czuje przesyt treściami klimatycznymi w mediach, co wskazuje na znudzenie tematem, biorąc pod uwagę, że takich odpowiedzi w 2021 r. było 9 proc.
Najwyższy odsetek osób deklarujących wysoki poziom świadomości ekologicznej (35 proc.) występuje w przedziale wiekowym 18–29 lat. W grupach 50–59 lat oraz powyżej 60. r.ż. wynik ten wynosi po 30 proc.
Zaskoczeniem w tegorocznej edycji badania Flora Food Group jest fakt, że respondenci pochodzący ze wsi częściej niż osoby z miast powyżej 250 tys. mieszkańców wskazują, iż szczegółowo śledzą informacje dotyczące środowiska (15 proc. kontra 6 proc). W dużych aglomeracjach większy odsetek osób ocenia swoją świadomość ekologiczną jako wysoką (34 proc.), w porównaniu do 28 proc. na wsiach. Również wykształcenie przekłada się na świadomość ekologiczną – 38 proc. osób po studiach wyższych deklaruje wysoki poziom, podczas gdy wśród osób z wykształceniem podstawowym odsetek ten wynosi 26 proc.
Badania Flora Food Group wyraźnie pokazują, że zainteresowanie tematyką zmiany klimatu w Polsce spada. Może przywykliśmy już do gwałtowności i intensywności zjawisk pogodowych, skutkującymi powodziami, huraganami, upałami i suszami? Alarmujące informacje o przekroczeniu kolejnych rekordów średnich temperatur nie robią na nas wrażenia, potrzebujemy więc innego podejścia i edukacji - mówi Sebastian Tołwiński, Dyrektor ds. Korporacyjnych i Komunikacji Flora Food Group w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej.
Wpływ produkcji żywności na klimat i środowisko
Z badań przedstawionych przez Flora Food Group dowiadujemy się, że 49 proc. Polaków uważa, że produkcja żywności ma duży wpływ na zmianę klimatu.
Za najbardziej obciążające środowisko naturalne uznawane są mięso wołowe (44 proc.) i wieprzowe (42 proc.), podczas gdy zboża oraz warzywa i owoce postrzegane są jako najmniej szkodliwe. Pomimo tej świadomości, potrzeby planety nadal nie są priorytetem podczas zakupów.
Co biorą pod uwagę konsumenci podczas zakupów
Cena jest obecnie najważniejszym kryterium wyboru (62 proc.), co stanowi istotną różnicę w odniesieniu do wyników z 2021 r., kiedy kluczowym czynnikiem był skład produktu. Aktualnie tylko 34 proc. Polaków deklaruje gotowość zapłacenia więcej za produkty przyjazne środowisku – to kolejny spadek w porównaniu do wyników sprzed trzech lat, kiedy było to 68 proc.
W porównaniu do 2021 r. o połowę spadło znaczenie kraju produkcji dla podejmowanej decyzji zakupowej, natomiast ponad dwukrotnie wzrosło wskazanie na wygodę użytkownika.
Więcej wiadomości na temat zakupów można przeczytać poniżej:
Podejmowane działania Polaków na rzecz ochrony środowiska
Mieszkańcy Polski podejmują pewne działania na rzecz ochrony środowiska, jednak są one związane bardziej z koniecznością spełnienia obowiązujących przepisów, wygodą i korzyścią finansową, niż z potrzebą ograniczenia zmiany klimatu.
Najczęściej wskazywane aktywności to: segregacja odpadów (81 proc.), używanie wielorazowych toreb (74 proc.), ograniczanie zużycia wody (62 proc.). Ograniczenie plastiku jest równie popularne – praktykuje je 58 proc. respondentów. Bardziej wymagające działania, takie jak: korzystanie z odnawialnych źródeł energii (33 proc.), ograniczanie spożycia mięsa i produktów odzwierzęcych (29 proc.) czy wspieranie organizacji proekologicznych (24 proc.) są podejmowane znacznie rzadziej.
Polacy za największe problemy środowiskowe uważają zanieczyszczenie odpadami (41 proc.) oraz jakość powietrza (40 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się zanieczyszczenie plastikiem i zanieczyszczenie wód (po 39 proc.). Natomiast kwestie, takie jak zmiana klimatu (28 proc.) czy utrata bioróżnorodności (14 proc.), jako bardziej abstrakcyjne wskazywane są znacznie rzadziej.
Wyniki te pokazują, że percepcja ogniskuje wokół tych problemów środowiskowych, z którymi spotykamy się w życiu codziennym, co podkreśla potrzebę działań edukacyjnych uwzględniających tak istotne wyzwania, jak np. ochrona ekosystemów i zwiększenie bioróżnorodności.