REKLAMA

Nowy podatek od klimatyzatorów i fotowoltaiki? Resort wyjaśnia

Nigdy nie było w planach opodatkowania klimatyzatorów, agregatów prądotwórczych oraz paneli fotowoltaicznych, a rozpowszechnianie tego typu nieprawdziwych informacji służy wyłącznie wywoływaniu niepokoju wśród przedsiębiorców i obywateli. Takie oświadczenie wydało Ministerstwo Finansów, zaprzeczając pojawiającym się informacjom na ten temat. Resort pracuje nad ustawą wprowadzającą nową definicję budowli, a część ekspertów ostrzega, że proponowane przepisy są nieprecyzyjne.

magazyny-energii-panele-fotowoltaiczne-Rumunia
REKLAMA

Resort finansów wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył, że szykuje opodatkowanie klimatyzatorów, agregatów prądotwórczych oraz paneli fotowoltaicznych. Ministerstwo przekonuje, że w trakcie trwającego procesu legislacyjnego kilkukrotnie informowało, że w celu uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości co do zakresu opodatkowania farm fotowoltaicznych kwestia opodatkowania wyłącznie ich części budowlanych zostanie jednoznacznie uregulowana w ustawie.

REKLAMA

Opodatkowanie klimatyzatorów i fotowoltaiki

Na żadnym etapie prac legislacyjnych Ministerstwo Finansów nie rozważało opodatkowania klimatyzatorów, agregatów prądotwórczych oraz paneli fotowoltaicznych, a rozpowszechnianie tego typu nieprawdziwych informacji służy wyłącznie wywoływaniu niepokoju wśród przedsiębiorców i obywateli – czytamy w oświadczeniu MF.

Jak już pisaliśmy, 1 stycznia 2025 roku wejdą w życie duże zmiany w podatku od nieruchomości, ponieważ po wyroku Trybunału Konstytucyjnego konieczne było wprowadzenie definicji budynku na potrzeby podatkowe. Będzie to mieć istotny wpływ na opodatkowanie nie tylko budynków mieszkalnych, ale także wielu obiektów technicznych. Eksperci podatkowi ostrzegają, że właśnie w przypadku tych drugich nowe przepisy mogą mieć poważne, negatywne skutki podatkowe.

Przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy na warsztat wzięli doradcy podatkowi z organizacji przedsiębiorców oraz firm doradczych i mają do niego sporo negatywnych uwag. Eksperci EY wskazali, że nowa definicja budowli z jednej strony będzie oparta na wyliczeniu konkretnych typów obiektów, a drugiej strony pozostawi sporo przestrzeni do interpretacji, gdy obejmuje definicją budowli instalacje i urządzenia stanowiące wraz z określonymi budowlami całość techniczno-użytkową.

Więcej o podatku od nieruchomości przeczytacie w tych tekstach:

Nie mniej krytycznie o szykowanych przez rząd zmianach wypowiadali się eksperci Konfederacji Lewiatan. W szczegółowej opinii do projektu ustawy wskazali, że jej wejście w życie spowoduje „drastyczny” wzrost opodatkowania majątku przedsiębiorców, a poza budowlami opodatkowana zostanie „ogromna liczba” urządzeń technicznych o wielomiliardowej wartości. Eksperci ocenili, że całkowicie nieakceptowalne jest bardzo szerokie opodatkowanie urządzeń technicznych, całości sieci telekomunikacyjnych wraz z urządzeniami peryferyjnymi, urządzeń energetycznych służących produkcji ekologicznej energii elektrycznej.

Zachowanie status quo fiskalnego

Ministerstwo Finansów zapewnia, że celem szykowanych zmian jest jedynie doprecyzowanie przepisów regulujących opodatkowanie podatkiem od nieruchomości budynków i budowli, przy jednoczesnym „zachowaniu status quo fiskalnego”. Według resortu Andrzeja Domańskiego oznacza to, że z jednej strony podatnicy nie zapłacą wyższego podatku, a z drugiej budżety gmin otrzymają dochody z podatku na dotychczasowym poziomie.

REKLAMA

Dotyczy to także opodatkowania farm i instalacji fotowoltaicznych, które zarówno obecnie, jak i w świetle projektowanych rozwiązań nie będą opodatkowane w całości, lecz jedynie od ich elementów budowlanych. Farmy fotowoltaiczne ani obecnie, ani w projektowanych rozwiązaniach nie są wymienione jako przedmiot podatku od nieruchomości – przekonuje ministerstwo.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zawarta w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych definicja budowli jest niezgodna z Konstytucją i przepis ten utraci moc w ciągu półtora roku. TK dał w ten sposób ustawodawcy czas na przygotowanie i wprowadzenie nowej definicji legalnej budowli na potrzeby określenia przedmiotu podatku od nieruchomości – bez odwołań do ustaw spoza prawa podatkowego.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA