Fiskus ma niespodziankę dla milionów Polaków. Zwroty podatku będą w tym roku liczone w tysiącach złotych
Z obniżki podatku PIT z 17 do 12 proc. zdążyliście się ucieszyć już pół roku temu i zapomnieć. Ale za chwilę czeka was niespodzianka i druga połowa tego prezentu od rządu, z którego pewnie mało kto zdaje sobie sprawę. Obniżka podatku weszła w życie od lipca 2022 r., ale z mocą wsteczną od 1 stycznia 2022 r. A to znaczy, że miliony Polaków dostaną z urzędu skarbowego zwrot nadpłaconego PIT za pierwsze półrocze.
Obniżka PIT z 17 do 12 proc., która została wprowadzona w ramach korekt tego nieszczęsnego Polskiego Ładu, to większy prezent niż sądziliście. Zmniejszenie podatku weszło w życie od lipca 2022 r. Od tego momentu wasze pensje wzrosły, bo były z nich pobierane mniejsze zaliczki na podatek (teoretycznie). Ale to tylko połowa prezentu, jaki dostali pracownicy rozliczający się według skali podatkowej.
Pewnie mało kto wczytał się w przepisy, ale obniżka PIT, choć weszła w życie w połowie 2022 roku, weszła z mocą wsteczną od 1 stycznia 2022 r. A to oznacza, że jeszcze musicie dostać zwrot nadpłaconego podatku, czyli różnicy 5 pkt. proc. za pierwsze półrocze. I im szybciej rozliczycie PIT, tym szybciej dostaniecie z urzędu skarbowego przelew.
Jaki zwrot podatku dostaniesz? Niektórzy zgarną grosze, inni tysiące
Najwięcej zyskają ci, którzy zarabiają dużo, ale mieszczą się jeszcze w pierwszym progu podatkowym. A przypomnę, że został on podniesiony również przez Polski Ład z 85 tys. zł do 120 tys. zł rocznie. Ile dokładnie? Policzmy. Od 120 tys. zł należy odjąć kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. zł i dopiero 90 tys. zł podlega opodatkowaniu. Roczny zysk wynikający z obniżenia stawki PIT z 17 do 12 proc., czyli o 5 pkt. proc. to 4500 zł.
Połowę już dostaliście w postaci niższych zaliczek na podatek od lipca 2022 r. Od urzędu skarbowego powinniście dostać jeszcze pozostałe 2250 zł. No, chyba, że korzystaliście z ulgi dla klasy średniej.
Dla osób, dla których wartość ulgi dla klasy średniej była największa, a więc z miesięcznymi dochodami 8 549 zł – korzyść w skali roku wynosiłaby poniżej 500 zł - wyliczała jeszcze w ubiegłym roku Małgorzata Samborska, partner i doradca podatkowy w Grant Thornton.
A więc w takim przypadku, jeśli ktoś od stycznia korzystał z ulgi, może liczyć na zwrot najwyżej 250 zł.
To oczywiście uproszczenie, bo kwota zwrotu będzie jeszcze zależeć od dodatkowych ulg i odliczeń, z których korzystacie, jak darowizny. Zależy też od tego, czy należycie do PPK i złożyliście PIT-2. Ale główna zasada się nie zmienia: obniżoną stawkę PIT płacicie od 1 stycznia, a nie od 1 lipca i większość z was dostanie dodatkowy zwrot z tytułu rozliczenia pierwszego półrocza 2022 r.
Na drugim biegunie są pensje minimalne. Zarabiający w ubiegłym roku 3 010 brutto nie dostaną żadnego zwrotu, bo przecież nie płacą żadnego podatku, gdyż cały ich dochód mieści się w kwocie wolnej.
Ale jak już zarabiałeś w ubiegłym roku 3200 zł brutto, dostaniesz 6 zł zwrotu. Przy zarobkach rzędu 5 tys. zł brutto miesięcznie, zwrot powinien wynieść 468 zł. No i oczywiście przypominam: obniżenie stawki PIT z 17 do 12 proc. nie dotyczy tylko pracowników etatowych, ale również umów o dzieło, zlecenie, emerytów i rencistów, a nawet tych przedsiębiorca, którzy rozliczają się na zasadach ogólnych, czyli według skali podatkowej.
Kiedy fiskus odda nadpłacony podatek? Złóż PIT online zwrot przyjdzie błyskawicznie
Urząd skarbowy ma 45 dni na zwrot nadpłaconego podatku od momentu złożenia zeznania rocznego PIT, pod warunkiem że rozliczasz się online. Jeśli składasz zeznanie tradycyjnie, na papierowym formularzu, urząd ma na to trzy miesiące.
I niby podatek za 2022 r. można rozliczyć maksymalnie do 30 kwietnia, ale ponieważ w tym roku to dzień wolny, termin ten wydłużony jest do 2 maja. Ja bym do tego czasu umarła z ciekawości, co to wielkie zamieszanie z Polskim Ładem ostatecznie mi zrobiło, bo tego każdy dowie właśnie dopiero teraz.
Ale musicie jeszcze wytrzymać. Wstępnie wypełnione przez urząd zeznania podatkowe pojawią się w usłudze Twój e-PIT dopiero 15 lutego i tylko dla osób rozliczających się PIT-36 i PIT-37. W nich wystarczy wprowadzić ewentualne ulgi, jeśli wam przysługują i zaakceptować wyliczenia urzędników. Reszta musi liczyć wszytko sama.