Wyścig po hipoteki nie ustaje. Biuro Informacji Kredytowej (BIK) poinformowało właśnie, że w grudniu 2023 r. padły kolejne rekordy na rynku hipotek. Wartość przeciętnego kredytu, o który występowali Polacy w ostatnim miesiącu ubiegłego roku urósł do najwyższego poziomu w historii. A wszystko wskazuje, że to dopiero przygrywka.
Kredyt mieszkaniowy to najlepszy prezent pod choinkę – tak wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej. W grudniu ubiegłego roku w przeliczeniu na dzień roboczy banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą aż o 421 proc. w porównaniu z grudniem 2022 r.
O kredyt mieszkaniowy wystąpiło 46,34 tys. osób w porównaniu z 12,3 tys. w grudniu 2022 r. Wzrost wyniósł 277 proc. Miesiąc do miesiąca (listopad vs. grudzień 2023 r.) liczba wnioskujących o hipoteki zwiększyła się o 16,4 proc. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w grudniu 435,27 tys. zł i kolejny miesiąc z rzędu pobiła rekord, zwiększając się o 25,1 proc. rok do roku oraz o 1,3 proc. miesiąc do miesiąca.
Efekt programu Bezpieczny kredyt 2 proc.
Sławomir Nosal z Biura Informacji Kredytowej tłumaczy, że na czterokrotne zwiększenie wartości hipotek w ciągu roku do najwyższego poziomu w historii wpłynęło kilka czynników. Najistotniejszy to rosnąca liczba składających wnioski.
Jest to w dużej mierze efektem zainteresowania programem Kredyt 2 proc. Wśród osób ubiegających się o kredyt mieszkaniowy w grudniu, aż 73 proc. osób to potencjalni beneficjenci tego programu – tłumaczy ekspert BIK.
Jak dodaje, rośnie też popyt na kredyty mieszkaniowe wśród osób, które z przyczyn formalnych nie mogą być beneficjentami programu.
Sprzyja im poprawa zdolności kredytowej w wyniku realnego wzrostu wynagrodzeń (powyżej inflacji). Stawka WIBOR 3M, po wzroście w listopadzie o 0,2 pkt. proc., w grudniu pozostała dość stabilna i była niższa o 1,1 pkt. proc. niż pod koniec 2022 roku, co wspierało decyzje o zaciąganiu kredytów – wskazuje Sławomir Nosal.
Skokowy wzrost wartości kredytów
Wzrost rok do roku średniej kwoty wnioskowanego kredytu o jedną czwartą do 435 tys. zł to z kolei wynik wzrostu cen nieruchomości i tego, że że duża część osób chcących skorzystać z programu Bezpieczny kredyt 2 proc. składa wnioski na kwoty zbliżone do górnego poziomu ograniczenia w tym programie, czyli 500 tys. zł dla singli i 600 tys. zł dla małżeństw.
Uruchomienie nowego programu mieszkaniowego, oferującego jeszcze bardziej korzystne warunki, oznacza, że grudniowe rekordy lada miesiąc przejdą do lamusa.